13 czerwca 2011, 11:23
Hej. Jak myślicie, czy jest szansa przynajmniej w 80% osiągnąć taki cel, jedząc regularnie i rzetelnie oraz ćwicząc? Planuję sobie tak na oko, wiadomo, rozpisałam to żeby się jakoś tam mobilizować i przy każdej dacie będę sobie wpisywała ile wtedy ważę i czy osiągnęłam ten cel czy też nie, albo ile mi brakuje. Pytanie czy możliwe? Teraz ważę jakieś 59 kg, nie wiem dokładnie bo na razie postanowiłam się nie ważyć, dopiero 27 czerwca ;)
Plan wagowy:
- 27.06 - 58 kg
- 9. 07 - 56 kg
- 23.07 - 55 kg
- 6.08 - 53 kg
- 20.08 - 52 kg
- 3.09 - 51 kg
- 17. 09 - 50,5 kg
- 1.10 - 50 kg
Z góry dzięki ;)
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 439
13 czerwca 2011, 11:32
No możliwe ale bez sensu. Ja odchudzając się codziennie zapisywałam wagę na wykresie, gdzie oznaczyłam planowane tempo chudnięcia. Ale nie przewidziałam zastoju, wahań związanych z okresem itd. Było to trochę demotywujące... Tylko raz zdarzyło się, że waga leciała szybciej niż chciałam, ale to był tylko moment.
13 czerwca 2011, 11:34
Oczywiście że wliczam w to przeróżne wahania czy zastoje ... Dlatego napisałam że w 80% chciałabym uzyskiwać takie wyniki :) Spokojnie, nie jestem aż tak zdesperowana, że jak zobaczę inną cyfrę to skoczę z balkonu. Bardziej zależy mi na odbiciu w lustrze ;)
13 czerwca 2011, 11:47
wydaje mi się, że możliwe, ale właśnie musisz myśleć o zastoju, bo może Cie to spotkać.. ja miałam 2, które trwały po około 3 tygodnie i wtedy, wiadomo- nic nie schudłam..
13 czerwca 2011, 12:28
U mnie to samo, zastoje trwajace tydzien, dwa. Kazde cialo jest inne, trzeba sie po prostu uzbroic w cierpliwosc :) Ale w sumie do pazdziernika daleko, moze cis ie udac. Ja schudlam 8 kilo w niecale 3 miesiace :) Powodzenia :)
13 czerwca 2011, 12:57
Dzięki dziewczyny ;) Dlatego nigdy nie waże się codziennie, tylko co np 2 tygodnie ;)