Temat: Walka z pokusami

Wiatjcie ! Jestem tu zupelnie nowa :) Bardzo by mnie ucieszylo kilka slow wsparcia i porad od bardziej zaawansowanych w temacie odchudzania :) Dzis zapytam, jak udaje wam sie zwalczyc chec na cukier i inne slabostki ? I czy wasi znajomi, rodzina pomagaja wam w tym ? Moi niestety wciaz powtarzaja albo ze nie jestem wcale TAKA gruba ( patrz model 3D - ha ha ) a ja przeciez bylam sportowcem, wiec wiem jak powinnam wygladac ! Kilka zazdrosnych znajomych docina mi,oczywiscie poza plecami  - uwagi typu "wcale nie widac zeby schudla" albo " na bank zmniejsza sie jej cycki ". Oczywiscie zawistnikow nie biore na powaznie, ale to odrobine zawsze podkopuje wiare w siebie. Jak wy dajecie sobie rade ?? Czy moze tylko ja mam takich niedowiarkow wokol siebie i takie spazmy na widok kilku przysmakow ? :) Pozdrawiam !
mnie teksty takiego typu jeszcze podbudowuja,jak ktos powie,,ales Ty chuda,,-to to mnie jeszcze bardziej motywuje na zrzucanie kolejnych kilosow;a jak slysze,,wazysz tyle i tyle,,no to dopiero...od tej chwili juz nic nie jem!!!Ty sie nieprzejmuj LUDZMI-zazdrosne flondry-nie wierza ze Ci sie uda!!!ale one nie wiedza chyba,ze jestes na Vitalii i masz nas:)a slodycze...ja niepatrzac na nic zjadam tabliczke mlecznej Milki-nagroda za moj wysilek:)-wkoncu tego cukru tez w organizmie brakuje i sie o niego upomina...a co tam:)powodzenia
Pasek wagi
aaa...a najwiekszym niedowiarkiem byla moja mama,wiedzac jaka mam tendencje do tycia....poprostu sama mnie,,wrzcucila,,na droge odchudzania!!wiec Twoje kolezanki to pikus...a teraz jak jej mowie ile waze i wysylam foty to az niedowierza-DZIEKUJE CI MAMO-hehe
Pasek wagi
Na mnie całkowity brak słodyczy działa niedobrze, co z tego jak bez nich wytrzymam 1-2tyg, jak potem się rzucę na nie. Codziennie pozwalam sobie na batonika musli(100kcal) albo 1 herbatnika(23kcal) lub 1 biszkopta, w każdym razie jedną słodką, małą rzecz, byle nie rządek czekolady, bo wiem, że i tak sięgnę po więcej. : D Często też sama przygotowuję słodkie rzeczy np. ciastka owsiane(1 = ok. 25-30kcal, słodkie, kakaowe), dzisiaj zrobiłam ptasie mleczko z truskawkami, jeden kubeczek(z 110ml mleka, trochę wody, trochę soku z truskawek + łyżka żelatyny(może być zwykła, może być agar) i na koniec do środka parę pokrojonych truskawek, wychodzi sporo tego, do pokrojenia lub do kubeczka - ok. 50-60kcal, przepis mogę podać : D). Jak przygotowuję placki itp to robię je na słodko, żeby zabić chęć na słodkie. Zdaniem innych się nie przejmuję. Jak jesteś grubsza to są wredni, jak jesteś chudsza są zazdrośni.
Ja tez nie zrezygnowalam zupelnie z cukru, ale jednak jest ciezko, gdy zjem kawalek ciasta i wiem, ze moge nastepny, bo nikt nie nakrzyczy :D I tak juz jest lepiej, ale na poczatku diety - przysiegam- wychodzilam z domu na cale godziny, zeby nie widziec tych czekolad, sernikow, cukierkow - bo niestety moja rodzina jest bezwzgledna i przy kazdych sobotnich zakupach zwozi tone smaczkow do domu... Na szczescie od wrzesnia bede mieszkac sama i wtedy jak nie kupie - to nie zjem :D  Oj, dziewczyny dziekuje za mile slowa ! niusia84, wygladasz wspaniale ! Gratuluje takiego spadku wagi ! To motywuje :) Avengend, bardzo chetnie ten przepis, brzmi pysznie a i te kalorie wygladaja obiecujaco :D
ahh, od razu mi lepiej, jak widze, ze nie jestem sama ze swoimi kilosami :D
Wszystko zależy od tego co lubisz. Można z owocami, czekolada, kakao, przepis wyjściowy - http://kuchnia-na-diecie.blogspot.com/2009/07/ptasie-mleczko-5kcl-w-sztuce.html, jeśli jesz mięso to zamiast agary żelatynę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.