- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 czerwca 2011, 20:29
Jak pewnie większość z Was wie, że chce mieć 8 lipca (wyjazd na wczasy) osiągnąć 45 kg, a teraz mam 48.5-49 kg. Od poniedziałku stosuję dietę do max 1200 kcal. Czy na takim jadłospisie schudnę?
Śniadanie: (do wyboru)
- owsianka (max 4 łyżki płatków owsianych zwykłych+ 2łyżeczki słodkiego kakao lub 2 łyżeczki domowego dżemu+ ew. jakis owoc =150 kcal)
- 2 sznytki ciemnego chleba+ warzywa +ew. jakiś serek czy chuda szynka (ok.200-250)
Mało kcal jak na śniadanie, ale musze jeść obiady mamy :/
Obiad: to co mama zrobi, ale ja niestety trochę jem :) w granicach 600 kcal
Kolacja: rzadko pieczywo, często owoc, sałatka, surówka, barszczyk :)
W gorsze dni (kompuls): wszelakie jogurty, danonki i twarożki waniliowe (w formie lodów), lody (big milk, śmietankowe, sorbety, wodne- bez polew i czekolady!), kefiry 0%, płatki HOPKI czekoladowe z Biedronki.
Oceńcie :) Czy na takim jadłospisie powinno się udać (oczywiście +aktyność fizyczna)>?
To co
7 czerwca 2011, 20:37
7 czerwca 2011, 20:56
7 czerwca 2011, 21:28
Jeżeli intesnywnie ćwiczysz to 1200 kcal może być za mało. Możesz spowolnić tym metabolizm. Właśnie zgadzam się z mirusfeles. Śniadanie to na pewno więcej niż 150 kcal. Płatki 40x4 + dżem 2x30 + owoc (jabłko 60, banan 104 kcal) + kakao ok 50 kcal. Jeśli jesz płatki na wodzie to ok 300 kcal owsianka. Jeśli dodajesz mleko to jeszcze więcej. Co do obiadków mamy, zawsze możesz zjeść mniejszą porcję, albo zrezygnować z tłustych sosów itd.;)
7 czerwca 2011, 21:47