7 czerwca 2011, 18:14
1. Grahamka z szynką konserwową (2 plasterki) i połową małego pomidora [8.4o]
2. Sałatka: sałata, dwa plastry dużego pomidora, dwa plastry sera feta light, czerwona cebula [13]
3. Kefir, 180g, dwie łyżki otrębów [17.40]
Napoje:
woda, herbata zielona
Nie jestem na żadnej diecie 1000 kcal, ale jak tak to podsumowałam wyszło mi bardzo mało... Czy nie pogubiłam się już w tej walce ze zbędnymi kilogramami? Dostałam @, na wadzie wiadomo, trochę więcej, niecały kilogram, ale wpadłam w paranoję i staram się "zrzucić tą wodę"...
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
7 czerwca 2011, 18:19
za malo
za duze odstepy miedzy posilkami
7 czerwca 2011, 18:21
Na moje, za mało posiłków. To mi pasuje na śniadanie, II śniadanie i podwieczorek. Gdzie tu obiad i kolacja?
7 czerwca 2011, 18:53
Pogubiłaś się. Znasz doskonale odpowiedz więc po co bez sensu nas pytasz?
7 czerwca 2011, 19:09
Nie jest to bez sensu. Potrzebuję to usłyszeć od kogoś, a w Internecie wszyscy są chamscy i odważni, więc liczyłam na jakieś silne słowo, które mnie przebudzi ;-)