Temat: Kalorie, jak zaczac.

śniadanie:500 kcal
II śniadanie 250 kcal
obiad: 300
podwieczorek: 200 kcal
kolacja: 200 kcal.

Na sniadanie węglowodany, a im bliżej kolacji tym więcej białka. Co do przepisów to znajdziesz tu na pewno bardzo dużo pomysłów ;))

śniadanie: 400

Dzieki dziewczyny, mam zapytanie... czy mam zapisywac sobie to co jem ? Robic wczesniej plan co bede jesc?  Czy po prostu mam wyciagac to co mam w lodowce zwazyc i sprawdzic ile kcl ?

Lepiej sobie zaplanuj, przynajmniej na początku. Po jakimś czasie nauczysz się na pamięć, i "na oko" ile co ma kalorii i łatwiej będzie Ci coś wymyślić ;-) Wszystko to kwestia wprawy :))

lepiej napisać sobie przykładowe jadłospisy to powinno Ci ułatwić życie ;D

uwierz- będziesz miała tego dosyć.

znać prawie każdy prosukt ile ma na oko kalorii i wgl-masakraxD!

 

jedz mniej po prostu, bo liczenie kalorii z czasem zmieni się w obsesję. będziesz szacować wszystko, czy będziesz chciała o tym zapomnieć, czy nie. ja wiem, ile zjadłam, mimo że nie odchudzam się. wiesz, te liczby zawsze jakoś odbijają się na samopoczuciu.. nie licz!

Jesli bede chciala cos ugotowac, to musze po kolei wszystko wazyc i sprawdzac ile ma kcl ?

Proowalam jesc mniej. U mnie niestety jest tak ze albo jem do oporu albo nie jem doslownie nic. Uparlam sie i nie jadlam nic przez miesiac pilam tylko herbate z cytryna i cukrem i jakies soki warzywne i owocowe, schudlam 10 kg( to chyba jedyny plus) ale pozniej zaczelam sie zle czuc , mdlalam, i do tej pory odczowam skutki mojej "fantastycznej" diety. Wiec niestety jedzenie mniej mi nie pomaga. Moze w koncu liczby pomoga....