Temat: Totalna załamka/Wołam o Pomoc

Wszedlem do pamietnika i twoja zmora jest sniadanie - jest poprostu slabe. Jestes 16 letnia dziewczyna, rozwijasz sie. Zdecydowanie inaczej powinnas sie odzywiac. Odstaw slodycze, fast foody, gazowane napoje - ogranicz pieczywo do ciemnego. Ruszaj sie. W takim wieku nie trzeba sie specjalnie katowac. Troche wiary w siebie. Musisz w siebie uwierzyc i pojdzie z gorki. 3mam kciuki.

Rozumiem, że masz ciężko sytuację ale nie znoszę użalania się nad sobą. Problemy w szkole, z dietą dadzą się rozwiązać a matke olej, sama musi dojsć do tego, że szkodzi sobie i Tobie. Weź się w garść, zrób coś tylko dla siebie, coś przyjemnego

tez kiedys tak myslalam.. teraz modeluję już sylwetkę i gubię jakies 2ostatnie kg dla lepszego samopoczucia..;) wszystko jest mozliwe.. oderwij się od rzeczywistosci idz pobiegaj pojezdzij na rowerze jesli masz.. poucz się w biblioece jezeli nie masz warunkow w domu:) i co najwazniejsze nie izoluj się od wszystkich bo popadniesz w totalnego doła.. mi mało brakowało już jak sie załamywałam szkoła, problemami...

Nie poradzisz sobie z tym sama. Ja mam rodziców alkoholików (mama nie pije już z 15 lat, tata nadal niszczy siebie). I to nie jest użalanie się nad sobą, że wołasz o pomoc. Twoja niska samoocena wynika z tego, że żyjesz z alkoholikiem pod jednym dachem. I dopóki nie pójdziesz po pomoc do pedagoga lub psychologa twoja mama może zniszczyć twoją psychikę na całe życie. Idź po pomoc do profesjonalisty, bo teksty, że się użalasz nad sobą to znak, że ta osoba nie wie co to jest zycie z alkoholikiem.

No nie: napisałam dłuugi post i mi go wcięło :/ Ale do rzeczy:
spróbuj poszukać oparcia w siostrze. Może ona jest w stanie zareagować, albo chociaz wesprzeć Cię w trudnej sytuacji. Porozmawiaj z nią choćby przez telefon.
Nie daj sobie wmawiać głupot o tym, że jesteś bezwartościowa itp. To nieprawda. Twoja matka zapewne wmawia Co takie głupoty, bo sama nie umie walczyć z kompleksami i niską samooceną. Wiem oś o tym, sama to przerabiałam na sobie.
Poza tym pracuj nad swoją pewnością siebie! W innym wypadku nawet gdy schudniesz to nigdy nie będziesz z siebie zadowolona. Pamiętaj o tym!
W kwestii diety i ćwiczeń to:
1. Ćwiczenia, które wykonujesz są ok. ale pamiętaj, by ruszać się nie tylko podczas ćwiczeń. Przejdź się wyrzucić śmieci, idź na spacer, umyj podłogę itp.
2. Dieta to nie odchudzanie. DIETA TO STYL ŻYCIA
3. Twoja dieta (wypacz, ale muszę to napisać) jest tragiczna. Activia na śniadanie?! A potem jesteś zdziwiona, że masz napady, w których zjadasz chi[psy lub inne śmieci.
4. Płatki kukurydziane? Kobieto, nie w tych ilościach i nie o tej porze. Powód: po pierwsze płatki (poza owsianymi) czy różnego rodzaju słodkie jogurty (jak Actiwia)  to węgle proste a poza tym jest to żywność wysoko przetworzona. Poczytaj sobie trochę na ten temat.
5. Musisz koniecznie do edukować się jeżeli chodzi o zdrowe odchudzanie. Jeżeli chcesz to Ci prześlę kilka linków jako prywatną wiadomość do fajnych artykułów na te tematy.

Powodzenia życzę!

Ups, tam miało być wybacz