Temat: ''na ile kg wyglądam'' - czy was też to wkurza?

Oczywiście, że każdy ma prawo sie pytac o opinie innych i zakładac takie wątki, jakie tylko chce (właśnie zrobiłam to samo ;) ).
Chodzi mi bardziej o to, że pytanie "na ile kg wyglądam" nie ma dla mnie większego sensu, bo tak jak dziewczyny napisały wyżej, trudno jest ocenic ze zdjęcia, i to często w ciuchach. Pytanie "jak wyglądam" byłoby dużo bardziej logiczne.
Poza tym skoro co mi po tym, że ktoś mi powie, że wyglądam na 60kg a nie 65kg  przecież nadal ważę tyle samo. No ale może komuś rzeczywiście może poprawi to humor.
I też nie chodzi mi o to, żeby te dziewczyny krytykowac jako osoby, bo przecież ich nie znam - po prostu nie rozumiem zasadności tego konkretnego pytania.
A irytuje mnie to dlatego, że stanowi większośc wątków. I tyle :) Weszłam sobie rano na forum, pomyślałam "poczytam trochę zanim wezmę się do pracy", a tam każdy jeden wątek taki sam. Z wyjątkiem jednego o pryszczach ;) No ale jak widzę, że nie jestem sama, to mi ulżyło, już mi lepiej.

> co watek to to samo "na ile kg wygladam" no robi
> sie to troche zenujace. szczegolnie ze czesc
> dziewczyn jest szczupla i nie wiem - przyszly sie
> pochwalic?jeszcze rozumiem wtki - co poprawic.
> ktos doradzi, ktos inny spojrzy, ale ja w sumie
> wiem co mam poprawic i nie musze wstawiac tutaj
> zdjecia, za to powinien byc watek wspolny o tych
> kg.

 

ty nie pierd..... ze nudne,bo sama taki watek zalozylas.... skleroza???