24 maja 2011, 21:32
Hej. Przez ostatnie 3 dni strasznie się obżerałam ( kakao dla dzieci, czekoladki, pasztety, lody, chleb biały, ciastka, kiełbaski z grilla, chałka) i pomyślałam nad tym by oczyścić organizm z tym toksyn, które uzbierałam i być 2 dni na głodówce oczyszczającej a potem wrócić do mojej diety 1000-1200 kcal. Czy to jest dobry pomysł? Nas głodówce jadłabym jabłka, grejpfruty + woda mineralna
Edytowany przez nierealne 24 maja 2011, 21:33
24 maja 2011, 21:34
W sumie to nie jest zły pomysł.
24 maja 2011, 21:36
Popieram. 2 dni głupie nie są. Sama tak zrobiłam.
24 maja 2011, 21:36
to jest bardzo zły pomysł
24 maja 2011, 21:37
ja tak robie czasami:)
2dni to akurat:)
zazwyczaj chudne 1kg.
ale pij duzo wody i jedz wodniste owoce
24 maja 2011, 21:44
Tez jestem za tym ze glodowka to ch... pomysl - dla desperatow.
24 maja 2011, 21:53
bez sensu. wróć do normalnego żywienia.
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 284
24 maja 2011, 21:57
baby to chyba z natury desperatki gdy walczą o wygląd
![]()
Ja to bym pewnie po dwóch dniach głodówki rzuciła się na jedzenie i tyle by z tego było...
Edytowany przez DRTuta 24 maja 2011, 21:57
24 maja 2011, 22:00
Za dwoma dniami jestem jak najbardziej.
24 maja 2011, 22:04
Tylko jakbyście nie zauważyli mowa jest o tylko dwu dniowej głodówce oczyszczającej na której będzie cały czas jadła owoce, nie widzę powodu dla którego można by potępiać takie coś, chociaż może głodówka to złe słowo tutaj.
Edytowany przez 8c6e70ef167b9637d6096ba26922d724 24 maja 2011, 22:08