- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 maja 2024, 13:27
Cześć kocha(ni)ne,
od 3 tygodni regularnie ćwiczę z Chodakowską 4-5 razy w tygodniu w trybie 2 dni teening, 1 dzień przerwy. Wizualnie jakieś tam niewielkie efekty zaczynam widzieć, na pewno czuję się znacznie lepiej i mam więcej energii.
korzystam z Vitalii codziennie, staram się trzymać przepisów z większym lub nieco mniejszym sukcesem. Praktycznie nie jem słodyczy i słonych przekąsek, jeżeli bardzo chcę, to wybieram te z proteinami, muesli lub inne alternatywy Milki, Snickersa I tym podobnych.
I do sedna. Moja waga stoi. A nawet zwiększa się. Raz ważę 0,5 mniej, następnego dnia więcej. Korzystam z inteligentnej wagi i niby ta różnica jest w tkance mięśniowej. Tylko dlaczego tkanka tłuszczowa stoi w miejscu? Czy ona potrzebuje więcej czasu? Tkanka tłuszczowa trzewna również bez zmian. Jak obniżyć tłuszcz w organizmie? Może macie podobne doświadczenia?
Buziaki 💐
12 maja 2024, 13:54
Czas. Poza tym możesz nabierac wody po treningu. Spróbuj ćwiczyć co drugi dzień żeby organizm się zregenerował. Może być też tak że jesz więcej. Mi sie chce jeść wiecej jak trenuje bo organizm próbuje nadrobic spalone kalorie więc trzeba się pilnowac.
Ewentualnie jeśli się nie badalas to sprawdź czy nie masz insulinoopornosci. Ona się nie lubi z ćwiczeniami jako takimi, szczególnie jeśli są wymagające. Lepiej wtedy zwiększyć aktywność taka ogolnodobowa typu więcej chodzić niż jeździć, więcej się ruszać ogólnie niż katować ćwiczeniami. Moja koleżanka z IO jak zaczęła ćwiczyć crossfit to przytyla 10 kg. Różnie bywa. Ja też puchne od cięższych ćwiczeń więc staram się więcej ruszać w ciągu dnia po prostu. Też mam IO.
Edytowany przez Karolka_83 12 maja 2024, 13:58
12 maja 2024, 21:55
A jesteś w deficycie kalorycznym? Napisałaś tylko, że starasz trzymać się przepisów i nie jesz słodyczy, ale to nie musi równać się z deficytem.
Jeśli jesteś w deficycie i nie chudniesz, to trzeba przyjrzeć się kwestiom zdrowotnym, zrobić badania.
Co do wagi analitycznej, to tym się nie sugeruj. Takie wagi domowe nie są wiarygodne w tej kwestii.