- Dołączył: 2008-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 429
23 maja 2011, 16:08
Witam.
Jak wiele odchudzających się osób mam problem z odnalezieniem w sobie atutów. Jedyny jakiego się doszukałam to talia,choć nie jest ona rewelacyjna,dobrze że w ogóle jest. :)
Wiem, że głównym problemem są GIGANTYCZNE UDA. (73 cm- to chyba rekord na Vitalii ) :(
Ślę do Was także pytanie na ile kg wyglądam,gdyż zawsze powtarzano mi,że wyglądam na mniej niż ważę, a ostatnio większość osób trafia idealnie.
Waga w pamiętniku jest nieaktualna i to baaardzo. Tam są informacje sprzed 2-3 lat.
Z góry dzięki za każdą odpowiedź.
Buziaki.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0bcd06e649293919.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f94ea0dfef018e38.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3a13aba5752b1438.html
niestety nie umiem dodawać tu zdjęć,więc proszę skopiujcie poprostu adresy do przeglądarki.
- Dołączył: 2011-05-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1150
23 maja 2011, 16:12
75 kilo. mocne strony to talia i pupa
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2976
23 maja 2011, 16:13
z ok.75kg .? Nie bardzo potrafię trafnie ocenić.sama ważę 75 kg teraz i nie jestem zadowolona..;)) Masz fajna pupe :PP troche pracy i bedzie bardziej sexi :))
- Dołączył: 2008-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 429
23 maja 2011, 16:17
szczerze mówiąc to swoja pupę faktycznie mówię,ale w duecie z tymi wielgachnymi udami nie jest dobrze.
aaaaaa zapomniałam dodać ,że mam 166 cm wzrostu.
- Dołączył: 2011-05-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1150
23 maja 2011, 16:21
sprawdziłam już w pamiętniku. a ile ważysz?
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1122
23 maja 2011, 16:24
68kg
jakbym widziała swoją siostrę!:) z tym że ona ma 180cm wzrostu
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
23 maja 2011, 16:28
Pupa, brzuch, talia, cała górna część ciała, plecy, obojczyki. Uda masz pewnie genetycznie duże, więc kiecki w rozmiarze 0 raczej nosić nie będziesz, ale nie sądzę, żeby był to wielki problem. Tak już masz i tyle. Ćwicz regularnie, żeby ciało było jędrne i sprężyste, jeśli popracujesz nad mięśniami to uda będą wyglądać lepiej, nawet jeśli nadal będą miały spory obwód. Ubieraj się tak, żeby podkreślić to co masz fajne (czyli niemal wszystko). Z całego ciałka możesz być dumna, więc je troche podrasuj i tyle. A uda pokochaj jakie są.
- Dołączył: 2008-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 429
23 maja 2011, 16:31
faktycznie uda to wina genetyki - wszttskie kobiety z rodziny od strony ojca mają je spore,nawet te szczuplutkie :(