Temat: walczymy z wagą! wstęp tylko dla zdeterminowanych!

WSZYSTKIE PANIE I PANOWIE TEŻ, NIE POZWÓLMY, BY JEDZENIE RZĄDZIŁO NASZYM ŻYCIEM!
ZAPRASZAM WSZYSTKICH KONSEKWENTNYCH I ZDECYDOWANYCH ODZYSKAĆ KONTROLĘ NAD SAMYM SOBĄ PRZECIEŻ CHCEMY WYGLĄDAĆ I CZUĆ SIĘ JAK NAJLEPIEJ, TRZEBA ZAPANOWAĆ NAD SOBĄ I BĘDĘ PIERWSZA, KTÓRA WAS ZMOTYWUJE. JA MAM JAKIEŚ 7-9 KG DO ZRZUCENIA, OD JUTRA, TAK DO WRZEŚNIA MNIEJ WIĘCEJ ALE DIETĄ ZDROWĄ, MAŁO PRZETWORZONĄ, CZYLI TAKĄ DO KTÓREJ PRZYZWYCZAJASZ SIĘ I PATEM NIE WYOBRAŻASZ BEZ NIEJ ŻYCIA. POZA TYM, W I FAZIE, CZYLI TAK DO 22 CZERWCA NIE JEM W OGÓLE SŁODYCZY, POTEM POWOLI, UMIARKOWANIE JE OGRANICZAM.
Z DOŚWIADCZENIA WIEM, ŻE SAMI SZKODZIMY SOBIE PRZECHODZĄC NA "DŁUGOTERMINOWE DIETY" I ZAJADAJĄC SIĘ JUŻ NASTĘPNEGO DNIA.


Ja wszedzie sie wspieram ! =P
stosujcie taką dietę, która najlepiej do was pasuje ale wybierzcie ją myśląc o tym jak długo wytrzymacie (jak długo wam się nie znudzi). dla niezdecydowanych lub zdecydowanych na optymalną, zdrową dietę zamieszczam zasady uzyskania płaskiego brzuszka::
  • Jedz regularnie – 5 małych posiłków dziennie, co 3 godziny. Pamiętaj o śniadaniu, a w chwilach, gdy dopada Cię głód, miej pod ręką zdrowe przekąski, tzn. warzywa, owoce;
  • Urozmaić swoją dietę – nie ma nic gorszego od monotonnych posiłków. Nawet najwytrwalsi po pewnym czasie by się poddali. Twoje codzienne menu powinno zawierać różnorodną żywność pochodzenia roślinnego i zwierzęcego;
  • Postaw na błonnik – staraj się spożywać w każdym posiłku produkty zbożowe, zawierające błonnik. Błonnik znajdziesz w takich produktach, jak: chleb razowy, pełnoziarniste płatki, kasze.
  • Zdrowe tłuszcze – do przyrządzania posiłków używaj tłuszczy roślinnych. Unikaj tych zwierzęcych (smalec, masło). Wskazane tłuszcze to: oliwa z oliwek, olej słonecznikowy, sojowy, rzepakowy oraz wysokiej jakości margaryny, bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe.
  • Jedz powoli – delektowanie się jedzeniem sprzyja traceniu kilogramów;
  • Warzywa i owoce to podstawa – warzywa i owoce jedz 5 razy dziennie. Niech się znajdą w każdym spożywanym posiłku;
  • Ryby i rośliny strączkowe – jedz ryby przynajmniej dwa razy w tygodniu, najlepiej śledzie, makrele, łososie, sardynki, tuńczyka. Dodawaj do nich rośliny strączkowe;
  • 0% – Twoja ulubiona cyfra – pij chude mleko i wybieraj jego niskotłuszczowe przetwory. W Twojej lodówce powinny się znaleźć: jogurty niskotłuszczowe, chude sery itp.
  • Białe mięso – jeżeli masz ochotę na mięso, jedz kurczaka i indyka. Czerwone mięso i jego przetwory spożywaj w umiarkowanych ilościach. Wybieraj najchudsze kawałki, a nadmiar tłuszczu usuwaj;
  • Woda – wypijaj minimum 2 litry wody dziennie. Mniej więcej co godzinę staraj się wypijać szklankę wody, która oczyści twoje ciało z toksyn;
  • Wysypiaj się – odpowiednia ilość snu jest niezbędna. Badania wskazują, że u osób niewyspanych zachodzą niekorzystne zmiany hormonalne, które wzmagają łaknienie oraz stymulują odkładanie się tłuszczu;
  • Bądź ze sportem na Ty – aktywność sportowa jest podstawą zachowania pięknej sylwetki. Przynajmniej cztery razy w tygodni uprawiaj jakiś sport (basen, jazda na rowerze, aerobik). Ruch poprawi Twoją kondycję fizyczną i psychiczną.

Jeżeli będziesz stosować się do powyższych zaleceń oraz dorzucisz do tego trochę ćwiczeń, zgubienie zbędnych kilogramów nie powinno stanowić większego problemu.



ważne jest zaplanowanie celu i motywacja, poza tym na początku dobrze jest mieć zdjęcie ładnej sylwetki przy sobie(żeby nie dać się wykiwać mózgowi-czasem "zapominamy" o diecie w czasie obiadu) i rozkład godzinowy posiłków z planem- co jem.

ja zaczynam od jutra, zapraszam.

zi0mus, jesteś dla mnie wzorem i będę się chyba na tobie wzorować, podziam za wytrwałość i życzę takich sukcesów w przyszłości ;-). od jak dawna jesteś na diecie?

Sorry ale w tluszczach to sie calkiem minelas z prawda =P

Zapraszam tutaj  - jest skan arta o tluszczach (zdziwicie sie ze smalcem =P)

Ja sie dietuje prawie 7 mc =)
oj, to tak ogólnie, bo przecież każdy z głową na karku wie, że powinno się unikać smażenie w ogóle, a na dużym tłuszczu w szczególności.. ja jak coś smażę to na kapce oliwy, albo suchej patelni ;-)
A ja w ogole =P
to podziwiam ;-)
Nie ma co podziwiac =)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.