- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 284
20 maja 2011, 19:53
Potrzebuję porady. Mam 169 cm wzrostu, 64 -63 kg. Ostatnio staram się mniej jeść, ograniczać przekąski. Piję dużo wody mineralnej (od zawsze) ćwiczę dziennie od 20 minut do 1 godziny (pilates, callanetics, 8 minutówki - różnie). Chciałam się Was poradzić - czy takim sposobem jestem w stanie zmniejszyć obwody? Dodam, że ćwiczyłam 8minutówki przez miesiąc i nic... (legs, buns, abs) mięśnie twardsze, obwody bez zmian. Czy ktoś był w podobnej sytuacji i dał radę wyszczuplić swoje ciało? Moje wymiary: talia 74 cm, biodra w najszerszym miejscu 99, udo 59, łydka 36. I czy według Was centymetry odzwierciedlają rzeczywistość? Dodaję zdjęcie dla porównania.
Proszę o rady.
![]()
Edytowany przez qkardka 20 maja 2011, 19:55
20 maja 2011, 19:58
Myślę że przez pilates nie bardzo z tego co wiem z własnego doświadczenia on bardziej wycisza ciało i umysł bardziej chyba dadzą coś biegi brzuszki nożyce itp
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 284
20 maja 2011, 19:59
Boję się biegać bo nie chcę rozbudowania ud - sądzę, że mam do tego skłonność niestety...
20 maja 2011, 20:00
no a właśnie z tego co ja wiem, to pilates bardzo wzmacnia mięśnie, rozciąga i ogólnie ładnie modeluje sylwetkę. w ogóle jak dla mnie to masz bardzo ładną sylwetkę, pozazdrościć! chudnąć już na pewno nie musisz.
Edytowany przez periculum 20 maja 2011, 20:02
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
20 maja 2011, 20:06
brzuch marzenie... Nie uwierzyłabym Ci w cm ! Ja mając mniejsze obwody o jakieś 5 cm + wyglądam przy tobie jak wielka kula.
Jest idealnie!
- Dołączył: 2011-05-20
- Miasto: Grudziądz
- Liczba postów: 2
20 maja 2011, 20:10
Mam podobne wymiary i podobne uda. Tylko ja zaczynam dopiero ćwiczenia fizyczne, więc na razie nie wiele Ci pomogę. Obecnie skacze na skakance
![]()
i jeżdżę konno oraz staram się ograniczyć słodycze. Może poprostu za dużo ćwiczysz albo stosuj jakieś lekkie ćwiczenia.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 284
20 maja 2011, 20:13
Widocznie jestem fotogeniczna, bo mnie się wydaję, że nie jest za dobrze, głównie biodra i uda... brzuch boczkiem jest troszkę wypukły - tu jakiś płaski wyszedł
piratomanka: Nie ćwiczę ponad siłę, czasami wydawało mi się, że nawet za lekko bo nic nie czułam...
Nie macie jakiś sprawdzonych sposobów...?
Edytowany przez qkardka 20 maja 2011, 20:16
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
20 maja 2011, 20:14
więcej cardio, a mniej ćwiczeń siłowych, poza tym duużo rozciągania.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 284
20 maja 2011, 20:17
cardio czyli rower, bieganie, basen? żeby wzrosło ciśnienie i żeby się spocić czy raczej delikatnie, powoli?
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
20 maja 2011, 20:40
Obwody można zmniejszyć nawet przez najłatwiejsze ćwiczenia.
Ja przez miesiąc robiłam codziennie 100 przysiadów i uda zdecydowanie mi się zmniejszyły.
Najważniejsze aby ćwiczyć regularnie.
A jak zaczynasz biegać bądź jeździć na rowerku to proponuje ćwiczenia rozciągające.