16 maja 2011, 12:39
Bede chodzic na siłownię od czerwca.I tu problem jak mam si ę odżywiać ?Tu nie chodzi o chudnięcie tylko abym była najedzona a ćwiczenia nie poszły w las i jakiś mięśni nabrała.I tez zeby nie wyszło to drogo.A wlasciwie mi chodzi co zjesc na sniadanie i kolację?Moze bialy ser?ale w jakich dawkach?A co z mlekiem maslanką?wskazane czy raczej nie?
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4
16 maja 2011, 13:07
dobrze by było gdybyś miała trenera na siłowni. Ciężko jest tak na gorąco podać gotowa receptę, bo każdy jest inny ma inny metabolizm, budowę ciała, zapotrzebowanie (kcal) oraz wydolność fizyczną. Większość siłowni oferuje za darmo porady trenera osobistego.Taki trener rozpisze Ci plan zajęć, dietę oraz rodzaj ćwiczeń. Popytaj u siebie na siłowni jeśli, nie będzie takiej osoby to nie przejmuj się z pewnością jak zaczniesz chodzić na siłownie znajdzie się ktoś kto będzie w temacie i z pewnością pomoże. Pozdrawiam :)
Edytowany przez uwierzyc.w.siebie (moderator) 16 maja 2011, 13:28
16 maja 2011, 13:12
jedz mądrze, węgle przed siłownią, po siłowni, ostrym wysiłku do pół godziny jakis węgielek a do 2h po jakieś białko, a najlepiej porządny posiłek. Regeneracja mięśni i przyrost gwarantowany.
Przed wysiłkiem jedz co lubisz, bo i tak to spalisz. POWODZENIA!
16 maja 2011, 13:53
weglowodany zlozone + bialko + surowka zarowno przed jak i po silowni.na kolacje bialko(i ew warzywa)
tluszcze roslinne do posilkow - orzechy, nasiona itp
jako przekaske po silowni mozna zjesc weglowodan prosty zeby odzyskac sily. trener moze cos podpowiedziec