Temat: Błagam pomóżcie...

Moja siostra jest mężatką, ma dzieci. Jej mąż jeździ za granicę do pracy od chyba 5 lat. Przyjeżdża na trochę i wraca spowrotem... 
Od jakiegoś czasu moje starsza siostra dziwnie sie zachowywała... Nie mieszka już z nami ale jak przychodziła w odwiedziny to cały czas siedziała w telefonie... uśmiechała się do tel... pod jej nieobecność wzięłam jej telefon i sprawdziłam smsy... Wiem że to straszne ale musiałam... Wiem że to jej tel, jej prywatne rzecz i jest mi z tym źle... W tel miała smsy od jakiegoś faceta... :( pisali w nich o wspólnie spędzonych chwilach, o seksie... Ona ma ROMANS... Nikomu o tym nie powiedziałam ale to mnie strasznie męczy... Ma nowy piekny dom, dzieci, męża, tyle lat po ślubie... 
Co mam teraz zrobić?? Nie moge nikomu o tym powiedzieć.... z nią też nie mogę o tym porozmawiać bo nigdy nie wybaczy mi tego że przejrzałam jej telefon... Już nie mogę wytrzymać... Nie mogę myśleć o niczym innym...


Edytuje ten wpis bo większość z Was kłóci się co mogło ją do tego sprowokować i krytykuje ją... Wiem że chwalić się nie da, ale chciała bym abyście doradziły mi co JA mam z tym zrobić...
...aaa... tak mi na mysl teraz przyszło ...
a może szwagier siostrzyczce się "podoba" :)))))))
co to w ogóle za teoria, że dzieci będą cierpieć?? chyba lepiej mieć szczęśliwą mamę niż oglądać nie dość,że nieszczęśliwą mamusię to jeszcze tatusia tylko na zdjęciach... to już nie te czasy na takie 'teorie'

swoją drogą ja bym dała w dziób gdyby mi ktoś po telefonie grzebał
> Moja siostra jest mężatką, ma dzieci. Jej mąż
> jeździ za granicę do pracy od chyba 5 lat.
> Przyjeżdża na trochę i wraca spowrotem... Od
> jakiegoś czasu moje starsza siostra dziwnie sie
> zachowywała... Nie mieszka już z nami ale jak
> przychodziła w odwiedziny to cały czas siedziała w
> telefonie... uśmiechała się do tel... pod jej
> nieobecność wzięłam jej telefon i sprawdziłam
> smsy... Wiem że to straszne ale musiałam... Wiem
> że to jej tel, jej prywatne rzecz i jest mi z tym
> źle... W tel miała smsy od jakiegoś faceta... :(
> pisali w nich o wspólnie spędzonych chwilach, o
> seksie... Ona ma ROMANS... Nikomu o tym nie
> powiedziałam ale to mnie strasznie męczy... Ma
> nowy piekny dom, dzieci, męża, tyle lat po
> ślubie... Co mam teraz zrobić?? Nie moge nikomu o
> tym powiedzieć.... z nią też nie mogę o tym
> porozmawiać bo nigdy nie wybaczy mi tego że
> przejrzałam jej telefon... Już nie mogę
> wytrzymać... Nie mogę myśleć o niczym
> innym...Edytuje ten wpis bo większość z Was kłóci
> się co mogło ją do tego sprowokować i krytykuje
> ją... Wiem że chwalić się nie da, ale chciała bym
> abyście doradziły mi co JA mam z tym zrobić...

ona jest dz....ą a ty nie grzeb w cudzych rzeczach po co z tego watek zakaldac pytam , po co ??
Raaany i po co te domysly......ze facet kogos ma, ze ona byla osamotniona a moze wcale tak jest...gdybac sobie mozna a fakty sa takie, ze nie powinnas czytac tych smsow a teraz najlepiej by bylo jakbys ta wiedze zachowala dla siebie, jak ma sie rozsypac to i tak sie rozsypie bez Twojej ingerencji, rozumiem, ze pewnie moralnosc przez Ciebie przemawia ale kazdy zyje wlasnym zyciem i  przyslowiowe mleko sie juz wylalo.
Pasek wagi
nie jest* przepraszam
Pasek wagi
Przykro mi ale musze stanac po stronie Twojej siostry .

Dla mnia maz co zostawia rodzine i jedzie za granice to dupek, wogole taka "rodzina" nie istnieje tak naprawde, to fikcja. Rodzina powinna byc RAZEM, zawsze i wszedzie. Jak wyjezdac to RAZEM a nie osobno. To najzupelniej normalne ze takie zwiazki sie rozpadaja. Facet tez tam niezle sobie "radzi" bez niej nie mysl ze jest inaczej...

POgodz sie z tym i zycz jej szczescia z tym nowym, i oby nie wyjezdzal za granice a jak juz to wszyscy razem. 
Zależy jak ty się do tego ustosunkowujesz. Możesz mężowi napisać anonim ,że żona go zdradza, napisac z kim, żeby się nie wyparla , adalej niech się dzieje co chce. Ale ja bym siostry nie sprzedała raczej.

To życie twojej siostry i ty nic na to nie poradzisz.

Jasne cholera jak czytam Wasze komentarze to nie wierze w to co czytam ! kobieta jest usprawiedliwiona i moze sobie zdradzac meza bo tamtrn pojechal pracowac dla rodziny ? i odrazu wniosujecie ze kazdy facet jest taki sam i oczywiscie pewnie tez kogos ma na boku !
Po pierwsze nie ma takiego usprawiedliwienia ze jest jej smutno to sobie znalazla zastepstwo przeciez maja byc na dobre i na zle razem ;/
Moim zdaniem poczekaj jeszcze troche , ja na Twoim miejscu bym pogadala z siostra ale nie mow ze czytalas jej sms-y tylko powiedz ze inaczej sie zachowuje itp , moze Ci cos powie ale watpie ze sie przyzna ;/ na pewno nie czekaj z zalozonymi rękami .
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.