- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 maja 2011, 00:58
Mianowicie, chciałabym schudnąć, tzn. spalić tłuszczyk i nie wyrobić sobie jakoś szczegołnie mięśni, czy to jest możliwe??
pozdrwiam
16 maja 2011, 01:12
16 maja 2011, 01:25
16 maja 2011, 01:36
16 maja 2011, 08:35
16 maja 2011, 09:06
Jasne że możliwe! Wystarczy jeść trochę mniej i odrobinę więcej się ruszać.
Jak się domyślam, Ty boisz sie, że będziesz wyglądać jak Arnold Schwarzenegger
Muszę Cię więc uspokoić - większość kobiet ma wręcz problemy z wyrobieniem sobie jakichś większych, widocznych mięśni, bez bardzo ciężkich, długotrwałych, częstych ćwiczeń i bez używania specjalnie stworzonych w tym celu suplementów diety. Po prostu tak stworzyła nas natura (co bardzo cieszy te z nas, które kulturyskami być nie zamierzają ;))
16 maja 2011, 09:22
16 maja 2011, 14:09
dzieki za rady;)
Jak się domyślam, Ty boisz sie, że będziesz wyglądać jak Arnold Schwarzenegger
no własnie tego się boję ale bardziej przeraża mnie wygląd babci Madonny...brrr
chodzi o to, że ja mam tam mięśnie ale pod warstwą hehe
od paru lat ćwiczę z różnymi przerwami na rowerku stacjonarnym, teraz jestem akurat na diecie i ćwiczę ok 1,5h codziennie a muszę dodać że łydki mam dość grube i własnie nie chciałabym się znaleźć w gorszej sytuacji. Czy wystarczy jeść 1000kcal i ćwiczyć, by nie wyrobić sobie nadmiaru mięśni?
23 maja 2011, 13:36