Temat: jak wam się podobają takie zdjęcia ?

Brzydkie są te panie? 

bo wg mnie są bardzo seksowne. ale moja duża pupa w spodniach dzinsowych mi się nie podoba.

Pasek wagi

no właśnie. nie podobają się wam. albo podobają bo tu są przefotoszopowane a w rzeczywistości tak ładnie nie wyglądają. albo podobają, ale facetom się nie podobają. albo przez grzeczność mówicie, że się podobają. i takie tam inne.  

ale ja się pytam, czy jak ktoś ma pupę w rozmiarze xL to co ma zrobić? schudnąć. tak tak, tylko że to trwa. ale zanim schudnie to jak ma wyjść na ulicę, w co się ubrać? jak ubierze długą spódnicę zęby zakryć nóżki to się mówi, że się ubiera jak stara baba. jak dzinsy to, że brzydko wygląda. jak ktoś ma dużą pupę to nawet tunika mu nie pomoże.

A poza tym nie wydaje wam się że jest większa akceptacja społeczna dla kobiet, które mają budowe jabłka a nie gruszki mimo, że budowa gruszki jest zdrowsza dla zdrowia? bo jak już ma szczupłe nogi to górę jakoś przykryje. a jak ma grube nogi i pupę to jej się raczej nie uda.

to co ja mam zrobić ze swoimi grubymi nogami? 

Pasek wagi
nic, z takimi sie urodziłas mozesz cwiczyc i robic wszystko by było lepiej ale zamartwiac sie? po co? Trzebva sie cenić w koncu liczy sie to co jest w nas a nie to jacy jestesmy, ja moge wygladac tak jak teraz i sie sobie podobam ale ulegam presji otoczenia. Mniej i mniej ważyć, niedługo nastki będa chciały po 30 kg wazyć
Mi się podobają :) Mają kobiece pełne kształty, a i przy takiej pupie i nogach można mieć płaski brzuch. Ja też mam wielki tyłek i masywne nogi, a mój brzuch w porównaniu do nich jest mały, płaski a talia wąska. Zawsze znajomi mi się dziwią, że jak to robię że przy dość dużej pupie i masywnych udach mam takie szczupłe ręce, ramiona, dość wąską talię i płaski brzuch. Sama sobie tego nie wymyśliłam - bo wiem, że jeszcze długa droga przede mną do uzyskania szczupłej sylwetki. Ale te panie są dla mnie jak najbardziej na tak - przede wszystkim kobieta ma być zadbana i tyle ... a są gusta i guściki - bez tego byłoby nudno i wiadomo, że jednym podobają się chude, innym przy kości - tak będzie zawsze :)
wygladaja bardzo apetycznie, tylko powiedzmy sobie szczerze, photoshop tutaj zadzialal:/
na zywo na pewno tak nie wygladaja, nie maja takiego gladkiego ciala
no właśnie to też nie tak. presja otoczenia jest i będzie i wszyscy mogą mówić, że na mnie to nie działa, nie obchodzi mnie, co mówią i myślą inni, a jednak jest nam z tym źle. gdybyśmy wszystkie nie ulegały presji otoczenia to nie byłoby vitalii i tyle osób które się odchudzają. gdyby wszystkie dziewczyny się akceptowały takimi jakimi są to nie miało by racji bytu to forum i pamiętniki. 
Pasek wagi

> no właśnie. nie podobają się wam. albo podobają bo
> tu są przefotoszopowane a w rzeczywistości tak
> ładnie nie wyglądają. albo podobają, ale facetom
> się nie podobają. albo przez grzeczność mówicie,
> że się podobają. i takie tam inne.  ale ja się
> pytam, czy jak ktoś ma pupę w rozmiarze xL to co
> ma zrobić? schudnąć. tak tak, tylko że to trwa.
> ale zanim schudnie to jak ma wyjść na ulicę, w co
> się ubrać? jak ubierze długą spódnicę zęby zakryć
> nóżki to się mówi, że się ubiera jak stara baba.
> jak dzinsy to, że brzydko wygląda. jak ktoś ma
> dużą pupę to nawet tunika mu nie pomoże. A poza
> tym nie wydaje wam się że jest większa akceptacja
> społeczna dla kobiet, które mają budowe jabłka a
> nie gruszki mimo, że budowa gruszki jest zdrowsza
> dla zdrowia? bo jak już ma szczupłe nogi to górę
> jakoś przykryje. a jak ma grube nogi i pupę to jej
> się raczej nie uda. to co ja mam zrobić ze swoimi
> grubymi nogami? 

Kochana nie martw się, bo mam ten sam problem. Fakt, że w dzinsach wyglądamy mniej korzystnie niż w zwykłych np. czarnych spodniach. Ale szczerze ??? - mam to w dupie, bo noszę modne koszule, tuniki, legginsy, ale tylko czarne, noszę spódniczki do kolana i wiesz co ??? W pracy już mi kilka osób powiedziało, że mam zajebisty gust i potrafię się ubrać stosownie do swojej figury. A moje ciuchy zawsze są pięknie dobrane. Kolega nawet swojej znajomej mówił, że ma w pracy taką koleżankę, co się super ubiera. Nie żebyn w piórka obrosła, ale jak słyszę pochwały to mi miło. I  też jestem typową gruchą - ale wolę być gruszką niż jabłkiem, taka prawda. Bo duży brzuch też jest ciężko zakryć - pod światło wszystko widać :P

przecież one nie są grube
Nie podobają mi się. 
Jezu, jak ja bym tak wyglądała, to bym była w siódmym niebie! To nie prawda, że facetom takie kobiety się nie podobają. Mój narzeczony, nawet jak ważyłam 115kg to uważam, że nieźle wyglądam. A teraz jak schudłam to patrzy na mnie takim wzrokiem, że .... Wiem, że jest ze mnie dumny. Jeszcze dłuuuga droga przede mną, ale jestem dobrej myśli. Ale naprawdę, chciałabym tak wyglądac jak one
Pasek wagi
Wiadomo ale jak dla mnie presja nie dziala, bo nie marzę o wadze z 49 kg jak niektóre dziewzyny chcą wazyc w moim wzroscie.. Dla mnie to śmieszne takie chuderlaki nie sa atrakcyjne. PS to moja opinia moze sie komus podobac a komus nie 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.