- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 kwietnia 2022, 10:48
Hej dziewczynki. Zaczęłam znowu dietę po długim okresie po prostu nic nie robienia. Chyba zepsułam coś w organiźmie ostatnio. Byłam na początku kwietnia na wyjeździe i przez tydzień jadłam jeden posiłek dziennie, dlatego, że byłam tak zabiegana ze wszystkim, że nawet nie miałam zbytnio czasu. Te posiłki czasem były mało kaloryczne, czasem dużo. Gdy wróciłam to na wadze było jakoś 51.5, a zazwyczaj ostatnio ważę tak 52.5. W tym tygodniu postanowiłam się zmienić coś i przestawiłam się na chleb chrupki, mięso gotowane, więcej, o wiele więcej warzyw i ograniczenie cukru. Do tego ćwiczę tak 30 min - 45 min, taniec, spacer, czasem typowe ćwiczenia cardio. W poniedziałek się ważyłam i waga pokazała 52. We wtorek dostałam okres, ale skąpy, a zawsze mam albo normalny albo nie przychodzi wcale (genetyka, każdy tak ma w mojej rodzinie). Wczoraj zjadłam chyba coś nie świeżego, bo bolał mnie brzuch wieczorem, a dzisiaj się czuję trochę jak balon. No i nie mam już okresu. Zważyłam się, żeby skontrolować i waga pokazuje 52.5. Nie rozumiem od czego to zależy, liczyłam, że woda chociaż spadnie. Miał ktoś podobne przeżycia? Bo serio, mega się zdemotywowałam. Wiem, że teraz będzie wolno lecieć, bo już jestem w miarę szczupła, ale bez przesady, żeby tyć.
29 kwietnia 2022, 11:16
Podaj wzrost, wiek i przykładowy jadłospis z podaniem ilości (albo ile kalorii zjadasz). Będzie łatwiej ocenić:)
29 kwietnia 2022, 11:29
Normalne. Waga kobiety się waha. To zależy ile zjesz, ile masz treści w jelitach, czy ćwiczyłas czy nie. Przecież to nie są różnice 5 kg.
29 kwietnia 2022, 11:42
Podaj wzrost, wiek i przykładowy jadłospis z podaniem ilości (albo ile kalorii zjadasz). Będzie łatwiej ocenić:)
154, 26 i jem tak koło 1600. Ale ja ogólnie mało jem bardzo, to może przyzwyczaiłam organizm i to za dużo dla niego :(