14 maja 2011, 19:42
Jestem tu nowa , więc zacznę od przywitania . Witam Wszystkich:) Mam 16lat, 154cm wzrostu i 57kg.Bardzo mi zależy na zrzuceniu 7-9kg.Czuję się źle w swoim ciele,chłopak Mnie rzucił z powodu wagi.. co było nie fair.. ,szczególnie mam duży brzuch i grube uda, do tego pod stanikiem robią mi się "wałeczki" Co jest niezbyt przyjemne..
![]()
.Przed dietą jadłam/piłam dużo niezdrowych rzeczy,nawet bardzo dużo(szczególnie słodycze i napoje gazowane).Jakby zliczyć wyszło by coś koło 5000kcal? Może trochę mniej. Ale przejdźmy do rzeczy,Postanowiłam coś zrobić ze Sobą.Zrozumiałam , że dalej tak być nie może.. Nie chce być ciągle niezdrowa i chcę się czuć OK w swoim ciele. Chcę schudnąć 7-9kg. Nie będę stosować żadnych głodówek. Poprostu postanowiłam Przez pierwszy tydzień 2000kcal ,2- 1900kcal ,3-1800kcal.. I tak dalej aż dojdzie do 1300kcal (na 1300kcal zostane).Czemu tak dziwnie?W celu zmniejszenia żołądka.Oczywiście ograniczam słodycze, biały chleb, ziemniaki ,makarony, jedzenie tłuste. Będę się starać pić conajmiej 1,5l. wody dziennie i jeść dużo owoców i warzyw.Do tego bieganie i rower. Bo co do ćwiczeń to nie jestem pewna , które powodują przyrost mięśni a które spalają tłuszcz. Jak myślicie w ile uda Mi się zrzucić te 7-9kg.?
![]()
Nie chodzi Mi o super szybki spadek wagi , ale czy wyrobie się przed końcem wakacji?
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
14 maja 2011, 19:44
Przed końcem wakacji będzie trudno. Myślę, że do września na pewno się wyrobisz ! Mam taki sam wzrost, a myślałam, że jedyna jestem taka mała! : D
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
14 maja 2011, 19:44
plan bardzo dobry
rower tez super, ale zamiast biegania ja dałabym basen - bieganie bardzo obciąża stawy kolanowe i jak sie nie ma kondycji to szybko sie człowiek frustruje
14 maja 2011, 19:58
Antywien :) No to już jesteśmy 2 ^^
Sakti.. Na basen nie chodzę ,poprostu się wstydzę .. Byłam jeden raz.. i poweidzialam że jak nie schudnę to już nie pójdę ..;/ Każdy się na moją tuszę patrzył , Zostałam też wyśmiana.. O basenie nie ma mowy.. I jeszcze niezbyt duży biust to też problem
![]()
14 maja 2011, 20:01
Wkurzyłam się trochę na tym basenie bo przyszłam , żeby coś ze sobą zrobić ,zmienić się .. A zostałam tak potraktowana;/..
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
14 maja 2011, 20:08
co sie przejmujesz... robisz to dla siebie, pomyśl sobie ze za miesiac dwa juz tego problemu nie bedzie, no i jak masz duży biust to bieganie jest jeszcze cięższe...wiem bo tez mam i z bieganiem dałam sobie spokoj, za to basenik wymodelował mi ciało - kiedys...heheh
ważyłam 60 przy 160 a ze mam drobne kosci to wyglądałam na 70
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
14 maja 2011, 20:10
o sorrry przeczytałam NAZBYT duzy
![]()
ja za niezbyt duży mnóstwo bym dala...
14 maja 2011, 20:12
Tajemnicza. - naprawdę chcesz nam wmówić, że wzbudziłaś na basenie jakąś niezdrową sensację ważąc 57 kg przy 154 cm wzrostu. Albo jesteś za bardzo przerważliwiona albo traifłaś na idiotów. Za każdym razem widzę u mnie na basenie osoby sporo większe i jakoś nikt ich nie obraża, nie wyzywa, w sumie nikt praktyznie nie patrzy etc. Nie zrażaj się do basenu bo to świetny sposób na zrzucenie ciałka. A poza tym nie przejmuj się gadaniem ludzi - robiszto dla siebie,
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
14 maja 2011, 20:21
anvariel
dokładnie u mnie na basen na aqua aerobic chodzily na prawdę potężne panie i nic sie nie dzialo
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Zielony Przylądek
- Liczba postów: 2230
15 maja 2011, 09:11
Widzę, że dziewczyny przekonują Cię do chodzenia na basem. Hm..myślę, że to dobry pomysł, pływanie kształtuje mięśnie całego ciała i spala dużo kcal. Ale jeśli się wstydzisz to nic na siłę. Możesz sobie postawić taki cel-gdy schudniesz 4kg, pójdziesz do sklepu kupisz sobie kostium kąpielowy i wybierzesz się na basen. Dieta 1300kcal przy dużej ilości ćwiczeń jest całkiem dobra. Co do schudnięcia do końca wakacji-to może być trudne, ale nie niemożliwe ;) Jeśli się weźmiesz porządnie za siebie to pewnie Ci się uda, a nawet jeśli nie to Twoja sylwetka będzie o wiele smuklejsza dzięki ćwiczeniom ;)
.Przed dietą jadłam/piłam dużo niezdrowych rzeczy,nawet bardzo dużo(szczególnie słodycze i napoje gazowane).Jakby zliczyć wyszło by coś koło 5000kcal? Może trochę mniej. Ale przejdźmy do rzeczy,Postanowiłam coś zrobić ze Sobą.Zrozumiałam , że dalej tak być nie może.. Nie chce być ciągle niezdrowa i chcę się czuć OK w swoim ciele. Chcę schudnąć 7-9kg. Nie będę stosować żadnych głodówek. Poprostu postanowiłam Przez pierwszy tydzień 2000kcal ,2- 1900kcal ,3-1800kcal.. I tak dalej aż dojdzie do 1300kcal (na 1300kcal zostane).Czemu tak dziwnie?W celu zmniejszenia żołądka.Oczywiście ograniczam słodycze, biały chleb, ziemniaki ,makarony, jedzenie tłuste. Będę się starać pić conajmiej 1,5l. wody dziennie i jeść dużo owoców i warzyw.Do tego bieganie i rower. Bo co do ćwiczeń to nie jestem pewna , które powodują przyrost mięśni a które spalają tłuszcz. Jak myślicie w ile uda Mi się zrzucić te 7-9kg.?
Nie chodzi Mi o super szybki spadek wagi , ale czy wyrobie się przed końcem wakacji?
