12 maja 2011, 21:53
1.Jestem dzisiaj 3 dzień na diecie 1800kcal zjadłam 300-500kcal więcej dzisiaj . Nie jest tragicznie? A szczególnie nie będzie tragicznie jutro na wadzę?
2. Akceptacja -figura (chyba gruszki).. Mam duże lustro naprzeciw wanny.. codziennie widzę siebie nago przy kąpaniu .Jak mam siebie zaakceptować.? Grube uda , duży brzuch ,małe piersi i to niezbyt jędrne, duże łydki , duże biodra.:( ? A Wy siebie akceptujecie?
12 maja 2011, 21:56
jesli kierujesz to pytanie nr 2 do osob na diecie to chyba zadna z nas nie akceptuje siebie tak w 100% skoro sie "udoskonala" odchudzaniem
12 maja 2011, 22:08
Ja też nie wiem jak zaakceptować swoje ciało.
A co do Twojej figury to mi się wydaje ze gruszki mają ładne brzuszki, może Ty nie jesteś gruszką jeśli piszesz, że masz duży brzuch
12 maja 2011, 22:19
szczerze? to zazdroszczę Ci tego lustra, ja w wannie spędzam około 20-30minut dziennie, więc jakbym tak na siebie patrzyła dzień w dzień to może w końcu doszłabym do 100% samoakceptacji :P