Temat: duży brzuch mimo diety :(

Witam :)
Mam pewien problem odnośnie mojej części ciała - brzucha !
Odchudzanie zakończyłam w wakacje, trzymam wagę, odżywiam się regularnie, bez jakichkolwiek wyskoków typu słodycze, fast foody, gazowane słodkie napoje - nic !
Do stycznia ćwiczyłam, chodziłam na fitness,jednak z powodu braku czasu przez uczelnię, nie miałam już na to czasu (mieszkam daleko od uczelni,mam masę nauki i nie wyrabiam się na zajęcia fitness).
Zauważyłam, że raz mój brzuch jest całkiem fajny, w miarę płaski i tak dalej, a raz wyglądam jakbym objadła się na zapas na następny tydzień...
Na przykład dziś, kiedy go nie wciągam wyglądam jakbym autentycznie była w którymś miesiącu ciąży :(
Co jest grane? Jeszcze z 1,5 tygodnia temu miałam super brzuszek, a nagle takie coś... nie zgrzeszyłam ani razu, a tu taka niemiła niespodzianka... I tak powtarza się co jakiś czas, na zmianę.
Bardzo mnie to denerwuje, bo trzymam się diety i to ostro, wykonuję proste ćw na brzuch, a on żyje własnym życiem!
Chciałam podkreślić, że teraz moja budowa ciała jest szczupła ale brzuch to moja katorga od lat...
Czy ktoś ma podobny problem?
Poobserwuj, może jest to związane z cyklem miesiączkowym. W środku cyklu albo przed samym okresem brzuch może być większy.
może jesteś przed okresem, mi wtedy zawsze rośnie brzuch i wyglądam tragicznie ;p
oj no ja kiedyś też tak miałam przed okresem. Teraz jak mam brzuch jak skała to nie rusza go nic a nic.

Pasek wagi
Tak jak mówiły dziewczyny nade mną- może to być spowodowane zatrzymywaniem wody w organizmie, dzieje się tak, mniej więcej tydzień przed okresem. Po miesiączce wszystko wraca do normy. Może to być również spowodowane zaburzeniami w trwaieniu. Jedzenie w pośpiechu powoduje wzdęcia, jedzenie warzyw strączkowych również. Także może zrezygnuj z "wzdęciotwórczych"-nie wiem, czy jest takie słowo ;P-posiłków. Pij również dużo wody-niegazowanej, ponieważ dwutlenek węgla w wodach gazowanych również przyczynia się do nieprzyjemnych wzdęć.;)
piję dużo wody, ok 2l dziennie, co do okresu... niestety nie mam, bo przerwałam antykoncepcję hormonalną (brałam 2 lata) i okres mi zniknął :( Brałam luteinę i nic, teraz biorę większą dawkę hormonów na wywołanie... nie wiem czy to może być też od tego??
Całkiem możliwe, że to od tych zawirowań hormonalnych.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.