Temat: Insulinooporność, a podjadanie warzyw o niskim indeksie glikemicznym między posiłkami

Ja znalazłam informacje, że przy insulinooporności dobrze sprawdza się okno żywieniowe i dieta niskowęglowodanowa. Najlepiej unikać podjadania i częstego jedzenia.

Najlepiej trzymać przerwy między posiłkami 3-4 godziny. Nie podjadać w ogóle lub jak najmniej.

przy insulinooporności podjadanie jest bardzo niewskazane. Normalnie po zjedzeniu czegokolwiek podnosi się poziom cukru we krwi i insuliny, która ten cukier ma zbić. Jak ktoś jest zdrowy to po jakimś czasie cukier spada i się stabilizuje i insulina też spada. A u nas jest tak, że nasz organizm jest na tą insulinę w jakiś sposób odporny i ona nie działa w pełni mocy (u jednych bardziej u innych mniej) i ta insulina nie zbija nam całego cukru, więc trzustka wali kolejną dawkę i kolejną aż ten cukier w końcu spadnie. Trwa to dużo dłużej niż u zdrowej osoby. Jeśli w międzyczasie coś zjesz, to kolejna porcja insuliny zaczyna Ci się pałętać po organizmie. Więc suma summarum może być tak, że cały dzień ta insulina krąży i krąży, bo ledwo zacznie spadać to ty bach, jesz coś więc znowu rośnie i kółko się zamyka. A gdy insulina krąży, to chudniecie zostaje przerwane w danym momencie (już nie pamietam dokładnie na jakiej zasadzie to działa, ale tak jest). Więc powodując ciągłe wzrosty insuliny może być tak, że efekt odchudzania jest marny, choć pozornie jesz ok. Także najlepiej nie podjadać niczego co ma kalorie (kawa z mlekiem też się w to wlicza). Warto też prowadzić w miarę aktywny tryb życia, bo aktywność uwrażliwia komórki na działanie insuliny.

A jakie badania pomagaja stwierdzic czy sie ma insulinoopornosć?

Krzywa insulinowa i cukrowa.