Temat: Zimny prysznic

Ostatnio na chemi mieliśmy tematy o tłuszczach. Od słowa do słowa doszło do tematu otyłości itp i w pewnym momencie nauczycielka powiedziała, że biorąc kompletnie zimny prysznic nasz organizm sam zaczyna spalać tłuszcz , ponieważ potrzebuje go , aby się rozgrzać . Co o tym myślicie?
Ja biorę zimne przysznice na nogi, robie im peeling, masaż a potem polewam CHŁODNĄ ( nie zimną, dopiero potem zwiększam zimność) i nogi są strasznie czerwone, nie wiem czy to prawda, że spala tuszcz, alena pewno poprawia krążnie i tam coś jeszcze, że cellulitu się nie będzie mieć. Jesli nauczycielka powiedziała, że spala to warto spróbować :) Podobno też picie zimnej wody pomaga na spalanie tłuszczu, ale ile w tym prawdy- też nie wiem :)
każda gwałtowna zmiana temperatury sprawia, że ciało musi się albo ogrzać albo schłodzić, więc na pewno coś więcej się spala. ale nie wydaje mi się żeby to były tłuszcze, najpierw pójdzie chyba podstawowa energia czyli węgle. ale to tylko moja teoria, a z chemii słaba byłam :P
np. po saunie należy brać zimny prysznic, a najlepiej kilka sesji, a pomaga to przede wszystkim na poprawę krążenia i metabolizmu i w rezultacie szybsze spalanie ;)
A ile minut trzeba siedzieć pod prysznicem?Żeby to coś dało?
Ja często biorę zimne prysznice i zauważyłam, że potem mam szybszy metabolizm.
Ale nie byłabym pewna, czy to spala tłuszcze od razu... coś za łatwe by to było ;D
wiem, ze jak jest zimno to organizm potrzebuje wiecej energi, zeby sie ogrzac a tym samym spala nieco wiecej kalorii. ale, ze spala tluszcz..? to chyba troche na wyrost powiedziane ;)
Predzej zlapiesz Hipotermie niz spalisz jakikolwiek tluszcz.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.