7 maja 2011, 11:58
Nie uwazacie ze ten wskaznik zawyza norme wagowa? Ja waze 56, przy 169.. wskaznik pokazuje ze mam wage w normie, ale w tej granicy bliskiej niedowagi.. a przeciez ja wcale nie jestem super szczupla, a do chudej to hohoo dalekoo! gdybym wazyla 2 kg mniej to juz bym miala niedowagę?! nie rozumiem tego.. znam dużo dziewczyn, o moim wzroscie albo wyzsze ode mnie, ktore waza 53, 54 i mają ladna figure, a wskaznik pokazuje, ze to niedowaga.. ? ;o
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
7 maja 2011, 12:00
Mam 19,45 wiec pokazuje mi niedowage,ale do niej to mi daleko.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
7 maja 2011, 12:02
W najchudszych czasach miala 17,99 a tez wcale jak szkielet nie wygladalam.
Dla mnie BMI to tylko taka orientacja.
7 maja 2011, 12:18
Wskaźnik BMI to optymalna waga do naszego wzrostu. Wiele zależy też od naszej budowy. Ja gdy ważyłam 52 kg (tak, to prawda kiedyś tyle ważyłam
![]()
) to strasznie byłam koścista aż nie ładnie wyglądałam.
7 maja 2011, 12:18
no to BMI na vitalii jest jakieś chore, na początku zawyżało, bo jak miałam na innych kalkulator normę to tu byłam jeszcze z nadwagą, za to teraz jakoś na Vitalii mam zaniżone i jestem bliżej niedowagi niż nadwagi, a wyglądam wcale nie na taką szczupłą..
- Dołączył: 2010-10-28
- Miasto: Wadowice
- Liczba postów: 183
7 maja 2011, 12:26
Moje BMI jest w normie, a wyglądam strasznie grubo przy moich 60 kg. Za starych, dobrych czasów gdy waga wskazywała 50 kg wcale nie byłam chuda, tylko taka w sam raz. Zawsze miałam bardzo wąską talię i wielki zadek więc to tylko orientacyjna wartość
7 maja 2011, 12:35
Wiele zalezy od naszej budowy. On pokazuje nam orientacyjnie czy waga jest prawidlowa czy też nie, ale przecież każy ma inną budowę i każdemu się tłuszcz może inaczej odłożyć, jeden może być ubity a drugiemu wisi tłuszcz, więc tutaj nie ma konkretnej odpowiedzi. Po prostu BMI pokazuje czy waga jest dobra czy nie, a przecież nie zna naszej budowy :)
7 maja 2011, 12:40
Mi też pokazuje niedowagę, a nie wydaje mi się żebym ją miała. Zgadzam się z wpisami powyżej, BMI jest tylko swego rodzaju orientacją.