6 maja 2011, 08:49
Prosze was o pomoc bo już nie mam siły;/Nie jem jest dobrze jak jem tylko owoce.Jak już zaczynam starać się jeść normalnie nie moge się wypróżnić,czuje się źle, brzuch mnie boli ,mam wzdęty.A zjadłam tylko bułeczkę czarną z szyneczką.Co mam robić.Nic nie jeść??
6 maja 2011, 09:08
Jak na mnie dobrze działają otręby ze śliwkami, no i piję herbatkę na trawienie herbapolu
6 maja 2011, 09:14
Skaczesz - dajesz żołądkowi jedzenie z którym się nie męczy a potem coś z czym z lenistwa NIE CHCE sobie zawracać głowy. Kminek jak najbardziej i jedz coś normalnego częściej, niech żołądek się obudzi do pracy.
Moja mama też tak miała ( ofiara diety owocowej) - dodała węglowodany złożone i klops. Wzdęta i zaparta. Uratowało ją picie drenafastu przez chyba miesiąc. To jakieś ziólka ,ale zmuszają do picia dużej ilości wody w ciągu dnia - wzdęcia jej minęly i codziennie kibelek z rana zalicza.