- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 maja 2011, 18:22
Byłam wczoraj u lekarza i lekarka powiedziała mi, że "nie radziłaby mi schodzić na wadze poniżej 47kg, ponieważ zaniknie mi miesiączka". Przyznam szczerze trochę mnie to zaskoczyło, bo planowałam schudnąć jeszcze kilka kilogramów. Nie byłoby w tym może nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że mam zaledwie 152cm wzrostu. Nie wiem teraz za bardzo co zrobić, z jednej strony chcę schudnąć, a z drugiej boję się, żeby mi się rzeczywiście ten okres nie zatrzymał. Co radzicie?
5 maja 2011, 18:29
5 maja 2011, 18:32
5 maja 2011, 18:33
5 maja 2011, 18:34
5 maja 2011, 18:34
5 maja 2011, 18:37
Planowałam schudnąć do 45kg i na tym poprzestać, ale mnie lekarka nastraszyła i teraz to już sama nie wiem.
5 maja 2011, 18:40
5 maja 2011, 18:47
5 maja 2011, 18:51
> ja schudłam z 60 do 55.. i miesiączki nie mam od
> marca-.- chyba czas bedzie wybrac sie do
> ginekologa, chyba,ze wroci-bo jem juz
> normalnie(poza ziemniakami,bialym ryzem, pszennym
> pieczywem i pieczonym miesem,batonikami itp) za to
> wiecej cwiczen..bo chce schudnac jeszcze 5 kg...a
> Ty...3maj sie, moze zrob jak ja-jedz wszystko,ale
> w sensownych ilosciach:) a pozatym i tak jesteś
> szczuplutka(widac po wadze)..
Ja od końca stycznia...
Nie wiem co się ze mną dzieje, przypuszczam, że to przez hormony. Niby mnie brzuch pobolewa, ale nic z tego nie "wychodzi".
W przyszłym miesiącu prawdopodobnie ide do szpitala na kilka dni (z innego powodu) ale jeżeli okres się nie pojawi to poproszę o badania hormonalne.