- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 sierpnia 2020, 22:23
Nie znosze ćwiczyć ale postanowiłam wlaczyc jakikolwiek ruch wiec kupilam skakanke. I tu zaczely sie schody. Pare minut i padam. Po2 dniach kilkuminutowych podskokow dzisiaj nie moge chodzic. Czyli forma ponizej zera. Ale postanowilam sie nie poddawac, daje sobie 2 tygodnie. Jak poprawie kondycje i mi sie nie znudzi myślę kontynuować. Jakie macie doświadczenia z tą formą aktywności?
5 sierpnia 2020, 01:38
Moje doświadczenie nie przekracza więcej niż 7 powtórzeń 😂
5 sierpnia 2020, 06:19
Ja lubię skakankę ale traktuję ją jako element rozgrzewki, jak dla mnie to ćwiczenie za bardzo obciąża kolana, więc nie wybierałabym skakania na skakance jako jedyną i docelowa aktywność fizyczną. Może na początku rower lub pływanie? Wg mnie są przyjemniejsze i mniej obciążające. Jeśli chodzi o poprawę formy, to jedyny sposób to regularne ćwiczenia. Z czasem sama zobaczysz, że będzie Ci coraz łatwiej. Ale nie przeforsowuj się, bo jak się nabawisz kontuzji, to będziesz zmuszona zrobić przerwę od ćwiczeń. Jeśli masz możliwości finansowe, to wypróbuj fitness kluby i siłownie. Może akurat znajdziesz coś, co zacznie sprawiać Ci przyjemność. Ja np nie lubię ćwiczyć w domu, ale na profesjonalne zajęcia uwielbiam chodzić. Trzymam kciuki! Nie zniechęcaj się i eksperymentuj z ćwiczeniami. Jest tyle możliwości, że może uda Ci się znaleźć coś idealnego.
5 sierpnia 2020, 07:21
A za jakiś czas kolana do wymiany.
Żeby tylko, skakanie obciąża nie tylko kolana, ale biodra i kręgosłup.
5 sierpnia 2020, 09:06
zrobiłam sobie kiedyś tę wątpliwa przyjemność, że ćwiczyłam na skakance w domu na boso na panelach (w sensie bez żadnych butów sportowych, które amortyzowałyby skoki). Dwa tygodnie tak mnie napierdzielało jedno z kolan, że myślałam że zajechałam je doszczętnie. Dlatego jeśli już, to proponuję porządne buty i aktywność bardziej na jakiejś trawie niż na twardym.
5 sierpnia 2020, 12:15
Jak byłam dzieckiem to lubiłam skakanie teraz mowie nie duże obciazenie dla nóg i nie tylko, proponuję silownie plenerową jak nie lubisz aktywności, lub hula hop,
5 sierpnia 2020, 16:10
Ja tez jako dorosły nie lubie skakanki, wolę spokojniejsze ćwiczenia siłowe, kalistenikę-na pewno lepiej buduje kondycje i wzmacnia całościowo ciało niż takie skakanie.