- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Lillehammer
- Liczba postów: 1128
3 maja 2011, 08:36
Na początek próba 2 tygodni bez słodyczy, mam nadzieję że wytrwam. Ale wiadomo:w grupie raźniej. Kto się przyłączy? W tym wątku będziemy co wieczór pisać czy udało się przetrwać kolejny dzień.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
3 maja 2011, 10:04
rudawiertara dasz na pewno radę i nie polegniesz! Trzeba w siebie uwierzyć! :)
3 maja 2011, 10:17
Ja na pewno chcę wytrzymać do 10-11 maja, wtedy mam wizytę u endokrynologa. Poza tym zauważyłam, że jak nie jem słodyczy, to nie mam tak napiętego brzucha, w sensie wzdętego :D
Także, do boju!
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 316
3 maja 2011, 10:17
Ja też się chętnie przyłączę jeśli jeszcze można :)
3 maja 2011, 10:17
ja też się pisze:)
JA sobie nie radze ze słodyczami, kocham je:(
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
3 maja 2011, 10:28
Vimka nie martw sie, wydaje mi się, że wszyscy kochaja slodycze! :)
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
3 maja 2011, 10:29
Gdyby jedzenie np czekolady sprawialo, ze sie chudnie to chyba wazylabym juz z 25kg xD albo 0kg hehe ;p
- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Lillehammer
- Liczba postów: 1128
3 maja 2011, 10:31
Dokładnie, jem jak krowa kiedy mam okres... a przed to też jest fatalnie
- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Lillehammer
- Liczba postów: 1128
3 maja 2011, 10:34
Słuchajcie, chętnie bym zrobiła jakąś listę ale szczerze mówiąc nie bardzo wiem jak? Czy jest jakiś gotowy schemat lub szablon, czy po prostu mam spisać nicki? Na początek 2 tyg, potem przedłużymy do 3 i tak dalej
3 maja 2011, 10:39
Ja tez sie przylacze bo slodycze to moja okropna zmora
![]()
![]()
. No ale wczorajszy dzien byl na plusik i nie zjadlam ani grama slodkiego :):)