- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Lillehammer
- Liczba postów: 1128
3 maja 2011, 08:36
Na początek próba 2 tygodni bez słodyczy, mam nadzieję że wytrwam. Ale wiadomo:w grupie raźniej. Kto się przyłączy? W tym wątku będziemy co wieczór pisać czy udało się przetrwać kolejny dzień.
6 maja 2011, 18:29
hej a mnie nie ma na liscie a podaje swoje sukcesy od poczatku
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
6 maja 2011, 18:53
Moje drogie panie :) wymienilam nicki, które w ogole nie podaja swoich wynikow, badz mam jakies luki w tabelce :) wolalam spisac tabelke, by nie bylo zadnych niezgodnosci :) zaraz dodam tabelke :)
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
6 maja 2011, 18:54
nie wiem kurcze czy sakti tez ma zaliczony dzien pierwszy i wolalabym by ona to napisala :)
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: Rydułtowy
- Liczba postów: 506
6 maja 2011, 18:59
hej,dopiero jako dochodze do siebie, własnie wcinam chleb gwarek z serkiem naturalnym, a cukierki z adwocatem leżą na stoliku i mi machają,ale niech zapomną nawet ich nie tkne, ha ha [ koleżanka je przyniosła jak przyszła w odwiedziny]
- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Lillehammer
- Liczba postów: 1128
6 maja 2011, 19:22
Kolejny dzień zaliczony :)
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 316
6 maja 2011, 19:34
Raany, co za dzień! Batona oddałam tacie a chwile później mama przyniosła z pracy pączki. Normalnie wszyscy chcą mnie dzisiaj złamać :P
6 maja 2011, 19:41
dzisiaj tez prosze mi sukces zaliczyc ,bylam grzeczna ohhiihihih
- Dołączył: 2011-04-02
- Miasto: Budapeszt
- Liczba postów: 54
6 maja 2011, 20:02
Dziś też do przodu! :)
A było tak ciężko, na jednym i drugich korkach stały przede mną i kolorowe "kamyki" i jeżyki... Ukochane.
Ech, jeszcze chwila i będzie tylko łatwiej, wierzę w to. ;d
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 42
6 maja 2011, 20:54
06.05.2011 zaliczony ! : dpowiedzmy ze było trudno ale nie tknęłam nic bo po prostu poszłam sobie na dwór gdy cała rodzina zajadała sie białymi michałkami, wolałam sobie pójść gdzieś coś zrobić żeby czasem sie niezapomnień.. ale i tak nie skosztowałam xd więc sukces ! ;D Niesamowite gdy nie jem słodyczy to moja waga spada ;d a przedtem sie zatrzymywała i wgl. ale muszę zmienić nawyk bo lubię sie ważyć pare razy na dzień a jest to złe, ponieważ na wieczór waży sie więcej.. a ja nieumie np ważyć sie co tydzień bo nieumie wytrzymać musze spojrzeć na moją wage xd a teraz na dodatek sie źle czuje ponieważ no cóż.. kobiece dni.. masakra brzuch boli jak niewiem co.. i nieumiem ćwiczyć tak jak zawsze ćwiczyłam a teraz tylko chwila i schodze najgorzej pierwsze 3 dni a potem to juz umie ćwiczyć xd więc mam nadzieje bd wszystko ok ; ) sorki ze sie tak rozpisałam jak spamuje lub coś nie na temat to możecie usunąc ; )