Temat: Nie umiem zrzucić ostatnich kilku kg.

Siemka,  zarejestrowałam się tutaj bo potrzebuje Waszej porady.  W ciągu ostatnich 2 lat udało mi się pozbyć nadprogramowych 15 kg.  Moja redukcja była co jakiś czas przerywana okresami "mam dość diety " i folgowaniem sobie na kilka dni (bez jakiegoś przejadania oczywiście), po czym następował wielki powrót do gry :p

Obecnie do pełnego sukcesu brakuje mi utraty już naprawdę kilku kg.  Mimo wyraźnego postępu moje ciało nadal jest takie "pofałdkowane " wiecie,  co mam na myśli.  Czyli,  że w ubraniu jest spoko,  ale pod ubraniem jest pozostałość oponki na brzuchu,  która w dopasowanej sukience prezentuje się jak ciąża.  To nie jest obwisła skóra, bo jest taki "twardy "jak typowy tłuszcz wiecie o co mi chodzi,  no różni się od skóry.  Mam jeszcze trochę tłuszczu na łydkach :/ waga mi stanęła i ani w tą,  ani w tamtą.  Robię to, co dotychczas,  czyli dieta taka jak była,  czas ćwiczeń też,  zmieniłam jedynie rodzaj ćwiczeń bo słyszałam że mięśnie trzeba zaskakiwać.  Ale moje ciało jest zawzięte. Co byście mi poradziły?  Zaczyna mnie to już trochę drażnić,  tyle czasu chudłam pięknie i prawie przez samą metą stop :/

Ważę teraz 68 kg przy wzroscie 172 cm.