- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 kwietnia 2020, 10:20
Hejka dziewczyny, specjalnie założyłam tu konto, aby się Was o coś zapytać.
Po 5 latach zaburzeń odżywiania tj. głodówki i bulimia chciałam z nich wyjść. Przemogłam się, zaczęłam jeść zgodnie z moim zapotrzebowaniem kalorycznym, nie ruszam się po prostu chciałam zjeść. Nie wymiotuję już, a to najważniejsze. Wszystko byłoby dobrze, ale jest jeden problem... Ja jem ponad 2500 kcal przy 168 kg i 55 - chciałam trochę przytyć, odrobinkę, aby nie wyglądać jak szkielet, a moja waga leci. Wcześniej już się zatrzymałam na tych 55 i nic, a dalej się głodziłam itd. Odkąd zaczęłam jeść 2500 to w przeciągu tygodnia doszłam do wagi 53,5 i ona ciągle idzie w dół. Ja już nie chce chudnąc! Czy któraś z Was tak miała>
11 kwietnia 2020, 13:18
Siedzę w domu, nigdzie się nie ruszam. Wysiłek to tylko machanie kapciem przed TV i mycie naczyń ;) Kaloryczność? Jem ponad 700 kcal mojego BMR a dalej chudnę! Jadłam 1300 i waga stała, nie wiem co jest grane..
11 kwietnia 2020, 19:54
Ja bym zwiększyła ilość kalorii o np. 300 - 400 i patrzyła co się dzieje, ale zaznaczam, że ja nie jestem ekspertem.
11 kwietnia 2020, 23:20
Wydaje mi się że jak jadłaś mniej to metabolizm teraz jedząc więcej musi się nieźle napracować żeby strawić to jedzenie tzn musi spalić kalorie i dlatego chudniesz... Ja też tak miałam... Kiedy waga doszła do 47kg chciałam nagle przytyć trochę więc zaczęłam się objadać, ale na początku zamiast tyć... Chudłam...
Potem już na szczęście zaczęłam normalnie tyć...
Możliwe, że u Ciebie wygląda podobnie.
13 kwietnia 2020, 14:55
Śniadanie: Jaglanka/owsianka na mleku 3.8%, banan, jabłko, bakalie, jogurt - 700 kcal
II Śniadanie: Omlet: 500 kcal
Obiad naleśniki z twarogiem: 700 kcal (koło 17-18)
Kolacja: jakaś kanapka, bo przeważnie już jestem pełna.
W ciągu dnia zjadam to na co mam ochot: cukierki, ciastka, ciasta - wszystko wliczam do tych 2500