Temat: Jaki jest Wasze zdanie

Dzień dobry. Bardzo proszę o pomoc, jedyna jaka mam możliwość to pytanie przez internet. Na wstępie: przebywam w dość specyficznych warunkach (nie jest to zakład karny😁) i jestem uzależniony od wielu rzeczy. Trochę o mnie: mężczyzna wiek 39, wzrost 186. Waga niedawno 110 kg - spowodowana strasznym odżywianiem, dużą ilością alkoholu ( głównie piwa),brakiem ruchu, snu i siedzącym trybem życia, krótko mówiąc totalne zaniedbanie. W obecnej chwili jak pisałem na wstępie jestem w dość ekstremalnej sytuacji. Nie do końca mogę się o tym rozpisać. Posiłki: śniadanie koło 07:00, lunch 12:00, obiad 17:00. Odstawiłem piwo, słodycze, przekąski typu fast-food, pieczywo ( gdyż jest tylko tostowe) no i gazowane napoje. Na śniadania głównie jajka i warzywa, mleko i płatki owsiane z łyżeczką miodu. Nie dostępne wędliny. Ja wybieram co jem ale asortyment ograniczony. Pozostałe dania są przygotowywane. Owoce dostępne, głównie banany, winogrona, pomarancze, czasem mango i tyle. Jak jest coś niezbyt zdrowego to biorę mniej. Zacząłem ćwiczyć około 1,5 h (2 dni ćwiczące, 1 odpoczynek, głównie cardio, bardzo rzadko siłownia), raczej brak możliwości biegów i spacerów. Dużo czasu spędzam na świeżym powietrzu. No i teraz do sedna: waga w ciągu 3 miesięcy spadła o 18 kg ( docelowa 85 kg czyli jeszcze 7 kg). Zdrowie i samopoczucie świetne. Problem w tym że licząc sobie dzienne spozycie kalorii wychodzi mi około 1500. Czy to nie jest za mało, co jeść i między którymi posiłkami. A może skoro czuje się dobrze to te 1500 wystarczy? W takich warunkach będę jeszcze przebywał około 7 miesięcy. Prosiłbym o radę.

To raczej bardzo ekstremalna dieta dla faceta,co widać po tempie chudnięcia..na pewno nie jest to zdrowe i ryzykujesz solidne jojo..aż ciężko mi uwierzyć że nie jesteś głodny na 1500kcal zwł. że nie leżysz w łóżku całą dobę. Przy takim tempie chudnięcia i braku ćwiczeń siłowych wygląd twojego ciała cię satysfakcjonuje? Bo chyba popaliłeś wszystkie mieśnie taka głodówką... Ciężko powiedzieć nie wiedząc co jesz na pozostałe posiłki-niemniej zwyczajnie jesz tego za mało i po prostu powinieneś jeść więcej-zwł.że w którymś momencie musisz skończyć z tym głodzeniem się i wrócić na cpm. Policz sobie ile powinieneś jeść, ustaw tą kaloryczność na tylko trochę niższą niż ppm i zacznij ćwiczyć bardziej siłowo(siłowni ci do tego nie trzeba-starczy ciężar własnego ciała).Przy 92 masz wage mojego M. ale czy przy tej wadze wyglądasz jak nabity mięśniami czy jak worek tłuszczu to zależy od tego co będziesz ćwiczyć i ile jeść...za mało nie jest tu kluczem do sukcesu.

Przykladowy posiłki dzienne: śniadanie 3 jajka 1 papryka, 1 pomidor, 1 ogórek świeży cebulą i szczypior do smaku lub talerz mleka z płatkami owsianymi i miodem. Lunch: mięso tylko drób i wołowina np filet pieczony ziemniaki, surówka z świeżych warzyw, obiad: potrawka z kurczaka z ryzem. Czasem po obiedzie  wieczorem np 2 pomarańcze. Jeśli chodzi o mój wygląd przed to byłem workiem tłuszczu głównie brzuch. Teraz głównie z brzucha spadło. Ćwiczenia przykładowe to 20 min orbitrek, 20 min ergonometr, 30 rower stacjonarny i 20 min ćwiczenia typu pompki brzuszki deski i ćwicz rozciągające. W ciągu dnia poza ćwiczeniami raczej nic nie robię, głównie siedzący tryb. Jeśli chodzi o masę mięśniową to wg mnie jest lepiej a na pewno nie gorzej. I głodny nie chodzę wcale. 

Post napisałem właśnie po to żeby otrzymać takie rady jak od Ciebie, jak pisałem w pierwszym głównym powodem mojej wagi było totalne zaniedbanie. Też mi się wydaje że za mało jem, dlatego pytanie też było co jeść i kiedy. Moja sytuacja ogranicza mnie niestety. Do wyboru mam raczej tylko jajka mleko płatki owoce i warzywa. Tego mam pod dostatkiem. Owszem jest też pieczywo tostowe masła czekoladowe dżemy wysokoslodzone,  ale tego staram się nie jeść, reszta raczej " wyliczona" Pozdrawiam

To zdecydowanie za mało! Przeciętny facet powinien jeść co najmniej 2000kcal, ty z większą wagą i przy aktywnym trybie jeszcze więcej.

Swoją drogą nie mogłam się przestać zastanawiać co to za ekstremalne warunki (dziewczyna) Brzmi jak jakiś obóz odchudzający.

Pasek wagi

Gdybym nie miał podstawowej wiedzy nt potrzeb kalorycznych to bym tego postu nie pisał, domyślam się że za mało jem, choć czuje się dobrze. Dlatego odpowiedź na moje pytanie nr 1 raczej znałem a Wy ja potwierdzili się, za co dzięki, drugim pytaniem było co dołożyć i kiedy jeść, z produktów wymienionych wyżej. 

Na odwyku jesteś? I tak źle was karmią?

Na odwyku to może ty jesteś ???🥴 Ale jak ktoś ocenia ludzi swoją miarą to później takie posty są. 

Użytkownik4027558 napisał(a):

Na odwyku to może ty jesteś ???? Ale jak ktoś ocenia ludzi swoją miarą to później takie posty są. 

O jak się obraził. Sam napisałeś, że dużo piłeś, więc ja również pomyślałem, że zdecydowałeś się wziąć w garść i pójść na terapię. 

Obrażają to się dzieci, ja się nie obraziłem. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.