Temat: co po świątecznym obżarstwie?

Dziewczyny, czy macie jakies plany jeśli w swięta pozwoliłyście sobie na szaleństwo? Jakieś oczyszczanie, głodowki czy po prostu owrot do diety?
idz biega i wroc do normalnej diety, pij zielona i czerwona herbate.
Ja nie miałam się głodować, ale niestety wyszło tak, że wczoraj zjadłam tylko płatki Fitness z jogurtem naturalnym i kawę z mlekiem na śniadanie, jabłko i duży kawałek sernika na zimno dietetycznego i kawę z mlekiem na II śniadanie i piłam wodę i zleciało mi do 81 kg (dzisiaj rano waga tak pokazała). Ale nie wiem czy jutro mi to nie wróci (tfu tfu tfu), bo dzisiaj zjadłam troszkę za dużo. ;/

Ja właśnie przed chwilką wróciłam z biegania. Kondycja zerowa, za długo nie pobiegałam ;p ale i tak zakwasy jutro będą. No cóż... Co dzień może uda mi się kawałek dalej dobiec :D

No i powrót do wzorcowej diety. Daję sobie tydzień na dogonienie paseczka :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.