- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 grudnia 2019, 20:48
Czy powinnam zwracać uwagę komuś szczuplejszemu, że przybiera na wadze.
Edytowany przez claudia669 10 lutego 2020, 12:04
8 grudnia 2019, 08:45
Bardziej przejmowałabym się tym, że koleżanka dużo pije niż tym, że się obżera i tyje.
8 grudnia 2019, 09:12
Ale co Cię to obchodzi? To tak jak zaglądanie komuś do łóżka, tylko zamiast łóżka jest talerz. Zresztą sama powiedziała, że za trochę ucieka z pracy o wtedy się weźmie za odchudzanie, więc świadomość że przytyła widać ma, nie trzeba jej uświadamiać. A już hamowanie innych i mieszanie się w to co jeszcze inni mają robić to już kompletny kosmos, nie jesteś jej matką. Wygląda to z boku tak jakby aż żółć się z Ciebie wylewała, bo ona je, pije, baluje, a i tak jest szczuplejsza i chciałabyś to ukryć pod płaszczykiem troski.
8 grudnia 2019, 10:13
Bawi się dziewczyna i to jeszcze w pracy, samej jej się podoba, przyciąga klientów, właścicielom to nie przeszkadza, zresztą w Irlandii jej zachowanie jest całkiem normalne, a to że je tłusto czy pije to jej wybór i skoro jedyną osobą której to przeszkadza jesteś Ty to może zazdrość Ci doskwiera że i tak jest szczuplejsza od Ciebie, że potrafi się bawić nawet w pracy, że właściciele jej na to pozwalają, a Ty jesteś z boku i udajesz przyzwoitkę. Może zajmij się sobą i sama zrzuć parę kilo i ogranicz żarcie to z pewnością poczujesz się lepiej bez potrzeby oceniania innych.
8 grudnia 2019, 10:46
Jeśli Ci przykro,że ona się z ciebie śmieje, że jesteś grubsza to o tym jej możesz powiedzieć, że to nie jest miłe i żeby tak nie robiła. Ale jak zaczniesz jej się odpłacać w stylu złotych rad, to ona też tylko jeszcze bardziej będzie w stosunku do Ciebie niemiła. A najlepiej to te uwagi puszczaj mimo uszu, odejdzie z pracy i będziesz ją miała z głowy.
Edytowany przez narozstaju 8 grudnia 2019, 10:47
8 grudnia 2019, 11:36
Może faktycznie nie powinnam się do niej wtrącać i przyznaje, że sama chętnie też bym tak chciała nie przejmować się.
Z drugiej strony jak muszę jej pomagać dojść do pokoju i obserwuję jej potwornie wzdęty brzuch, wydaje mi się, ze nie jest do końca świadoma skali problemu.
W okolicy większość dziewczyn jest raczej jest zapuszczona i niezbyt urodziwa przez co na pewno nie ocenia się krytycznie. Dodatkowo jest arogancka i wyśmiewna przez co inne chętnie ją nakłaniają do obżarstwa i z radością patrzą na jej piwny brzuch
Jak jest pijana to w ogóle nie pamięta ile je. Nakładają jej po 2-3 razy przez co sama zjada połowę z zamówionych na kilka osób pizz, a w pamięci ma że zjadła tylko po kawałku lub w ogóle nie pamięta nic
ale chyba macie rację nie można wchodzić do łóżka, talerza
Edytowany przez claudia669 8 grudnia 2019, 11:37
8 grudnia 2019, 17:58
Drugim postem zdemaskowałaś się, trollu...