Temat: Podwójne standardy dot. zaburzeń odchudzania

Wczoraj pojawił się temat założony przez jedną z nas. Autorka jest bardzo szczupła (nie widziałam zdjęć) i pojawiły się pewne opinie i pewien ton wypowiedzi, który nieprzyjemnie się czyta. Taki w stylu - wydziwiasz, ogarnij się itp. Nie odebrałam ich jako życzliwe. 

Kiedy pojawia się temat osoby mającej problem w drugą stronę, te wypowiedzi nie są tak uszczypliwe. Trzymacie kciuki, wspieracie, nawet jak to jest ente podejście do odchudzania.

Być może osoby z nadwagą postrzega się jako sympatyczniejsze... ?? 

Chciałam zwrócić uwagę na ten problem i zaproponować przemyślenie tematu. 

Zdaję sobię sprawę, że autorki podobnych tematów bywają dość napastliwe i agresywne w swoich odpowiedziach, jednakże bycie na chronicznym głodzie powoduje u ludzi niesamowite rozdrażnienie, czasami połączone z problemami ze snem. 

Znam wiele osób, do których lepiej nie podchodzić bez kija jak są głodne.

Nie wyrażam tu poparcia względem konktetnych osób, wsparcia względem niezdrowej postawy do jedzenia, absolutnie nie. Po prostu tak smutno się robi, że dorosłe kobiety wolą napisać coś nieprzyjemnego niż wybrać opcję, nie napiszę nic. 

naceroth napisał(a):

Może przesadzam, ale ja tutaj widzę albo trolla, albo osobę z problemami. Raczej trolla, i to stosunkowo młodego, zważając na wypowiedzi w stylu "tutaj siedzą tylko sfrustrowane 30-40 plus". Ale mam za małą próbkę postów tej osoby, żeby stwierdzić to na 100%.We wspomnianym temacie widziałam raczej przejawy dobrych rad  i próby sprowadzenia na ziemię, a nie szykany. To jest forum o zdrowym odżywianiu, więc naturalne jest, że osoba gruba chcąca schudnąć, czyli dążąca do zdrowia będzie doceniana i wspierana, a wychudzona osoba chcąca schudnąć - czyli szarpnąć się na swoje zdrowie - będzie krytykowana. Chciałam zauważyć, że grube osoby planujące głodówki albo niezdrowe diety również są krytykowane. To jest pozytywne, bo buduje świadomość zdrowych praktyk.Fakt, że niektóre wypowiedzi bywają ostre - nie musiałyby takie być. Ale tu jest internet, tutaj ludzie pozwalają sobie na więcej;)

Moim problemem jest ED, a ja w żadnej wypowiedzi nie byłam agresywna XD młode lale nie siedzą tutaj bo w internecie ogolnie na różnych czy to forach czy portalach społecznościowych vitalia ma opinie toksycznego zbiorowiska 30+ z problemami zycia codziennego, które dorastają do rangi kataklizmu na skale światowa w ich odczuciu 

Drzewo222 napisał(a):

naceroth napisał(a):

Może przesadzam, ale ja tutaj widzę albo trolla, albo osobę z problemami. Raczej trolla, i to stosunkowo młodego, zważając na wypowiedzi w stylu "tutaj siedzą tylko sfrustrowane 30-40 plus". Ale mam za małą próbkę postów tej osoby, żeby stwierdzić to na 100%.We wspomnianym temacie widziałam raczej przejawy dobrych rad  i próby sprowadzenia na ziemię, a nie szykany. To jest forum o zdrowym odżywianiu, więc naturalne jest, że osoba gruba chcąca schudnąć, czyli dążąca do zdrowia będzie doceniana i wspierana, a wychudzona osoba chcąca schudnąć - czyli szarpnąć się na swoje zdrowie - będzie krytykowana. Chciałam zauważyć, że grube osoby planujące głodówki albo niezdrowe diety również są krytykowane. To jest pozytywne, bo buduje świadomość zdrowych praktyk.Fakt, że niektóre wypowiedzi bywają ostre - nie musiałyby takie być. Ale tu jest internet, tutaj ludzie pozwalają sobie na więcej;)
Moim problemem jest ED, a ja w żadnej wypowiedzi nie byłam agresywna XD młode lale nie siedzą tutaj bo w internecie ogolnie na różnych czy to forach czy portalach społecznościowych vitalia ma opinie toksycznego zbiorowiska 30+ z problemami zycia codziennego, które dorastają do rangi kataklizmu na skale światowa w ich odczuciu 

Faktycznie, trollica

Drzewo222 napisał(a):

naceroth napisał(a):

Może przesadzam, ale ja tutaj widzę albo trolla, albo osobę z problemami. Raczej trolla, i to stosunkowo młodego, zważając na wypowiedzi w stylu "tutaj siedzą tylko sfrustrowane 30-40 plus". Ale mam za małą próbkę postów tej osoby, żeby stwierdzić to na 100%.We wspomnianym temacie widziałam raczej przejawy dobrych rad  i próby sprowadzenia na ziemię, a nie szykany. To jest forum o zdrowym odżywianiu, więc naturalne jest, że osoba gruba chcąca schudnąć, czyli dążąca do zdrowia będzie doceniana i wspierana, a wychudzona osoba chcąca schudnąć - czyli szarpnąć się na swoje zdrowie - będzie krytykowana. Chciałam zauważyć, że grube osoby planujące głodówki albo niezdrowe diety również są krytykowane. To jest pozytywne, bo buduje świadomość zdrowych praktyk.Fakt, że niektóre wypowiedzi bywają ostre - nie musiałyby takie być. Ale tu jest internet, tutaj ludzie pozwalają sobie na więcej;)
Moim problemem jest ED, a ja w żadnej wypowiedzi nie byłam agresywna XD młode lale nie siedzą tutaj bo w internecie ogolnie na różnych czy to forach czy portalach społecznościowych vitalia ma opinie toksycznego zbiorowiska 30+ z problemami zycia codziennego, które dorastają do rangi kataklizmu na skale światowa w ich odczuciu 

Ojoj i znasz opinie z każdego innego forum opisujące Vitalię? :) jakież bezproblemowe i jałowe musisz mieć życie, że tak to chłoniesz i analizujesz :)

Magdzior1985 napisał(a):

.....................Być może osoby z nadwagą postrzega się jako sympatyczniejsze... ?? ...................... Zdaję sobię sprawę, że autorki podobnych tematów bywają dość napastliwe i agresywne w swoich odpowiedziach, jednakże bycie na chronicznym głodzie powoduje u ludzi niesamowite rozdrażnienie......... lepiej nie podchodzić bez kija jak są głodne......... . 
   A no myślę, że masz odpowiedź na pierwsze pytanie w swoim poście ;)  Chyba większość osób będzie wolała kontakt z przygrubą wesołą dziewczyną, niż z wiecznie wściekłym z głodu anorektykiem.

Kobieta kobiecie wrogiem niestety :/ babki wylewaja tu chyba swoje żale i gorycze z dnia codziennego. Co by tylko dokopać komu innemu...

Hmmm mnie się wydaje, że to zależy kto pyta o ocenę i jak wygląda ogólny "zarys posta", wg mnie część odpowiedzi jest bardzo merytoryczna, pojawiają się wskazówki, dziewczyny zwracają uwagę na plusy sylwetki, komplementują. I tu nie ma reguły czy o wagę pyta gruba czy chuda. Wiadomo, są też posty należące raczej do tych mniej przyjemnych, tutaj się zgodzę, że do chudych lecą one częściej typu "zjedz coś". Nie spotkałam się aby do jakiejś użytkowniczki z nadwagą ktoś pisał "przestań żreć".

Co do tematu założonego przez Drzewo - nie widziałaś zdjęć. To nie były foty nadające się do oceny na ile kg wygląda. Tam chyba były 3 zdjęcia? Zdjęcie ręki, zdjęcie całej sylwetki w luźnych spodenkach do kolan i t-shircie, trzecie to kawałek pleców w pozie pochylonej do przodu aby było widać kręgosłup i żebra. Kto na forum siedzi długo ten zna jej poprzednie tematy, foty na leżąco z mega wciągniętym brzuchem aby było widać kości miednicy. 

Krummel napisał(a):

Hmmm mnie się wydaje, że to zależy kto pyta o ocenę i jak wygląda ogólny "zarys posta", wg mnie część odpowiedzi jest bardzo merytoryczna, pojawiają się wskazówki, dziewczyny zwracają uwagę na plusy sylwetki, komplementują. I tu nie ma reguły czy o wagę pyta gruba czy chuda. Wiadomo, są też posty należące raczej do tych mniej przyjemnych, tutaj się zgodzę, że do chudych lecą one częściej typu "zjedz coś". Nie spotkałam się aby do jakiejś użytkowniczki z nadwagą ktoś pisał "przestań żreć".Co do tematu założonego przez Drzewo - nie widziałaś zdjęć. To nie były foty nadające się do oceny na ile kg wygląda. Tam chyba były 3 zdjęcia? Zdjęcie ręki, zdjęcie całej sylwetki w luźnych spodenkach do kolan i t-shircie, trzecie to kawałek pleców w pozie pochylonej do przodu aby było widać kręgosłup i żebra. Kto na forum siedzi długo ten zna jej poprzednie tematy, foty na leżąco z mega wciągniętym brzuchem aby było widać kości miednicy. 

no niestety ale takie rady tez padaja czesto od kilku Vitalijek - na szczescie sa to zawsze te same:).

Krummel napisał(a):

Hmmm mnie się wydaje, że to zależy kto pyta o ocenę i jak wygląda ogólny "zarys posta", wg mnie część odpowiedzi jest bardzo merytoryczna, pojawiają się wskazówki, dziewczyny zwracają uwagę na plusy sylwetki, komplementują. I tu nie ma reguły czy o wagę pyta gruba czy chuda. Wiadomo, są też posty należące raczej do tych mniej przyjemnych, tutaj się zgodzę, że do chudych lecą one częściej typu "zjedz coś". Nie spotkałam się aby do jakiejś użytkowniczki z nadwagą ktoś pisał "przestań żreć".Co do tematu założonego przez Drzewo - nie widziałaś zdjęć. To nie były foty nadające się do oceny na ile kg wygląda. Tam chyba były 3 zdjęcia? Zdjęcie ręki, zdjęcie całej sylwetki w luźnych spodenkach do kolan i t-shircie, trzecie to kawałek pleców w pozie pochylonej do przodu aby było widać kręgosłup i żebra. Kto na forum siedzi długo ten zna jej poprzednie tematy, foty na leżąco z mega wciągniętym brzuchem aby było widać kości miednicy. 

Akurat brzuch mam naturalnie bardzo chudy wiec wciągać nie musiałam ;)

Drzewo222 napisał(a):

naceroth napisał(a):

Może przesadzam, ale ja tutaj widzę albo trolla, albo osobę z problemami. Raczej trolla, i to stosunkowo młodego, zważając na wypowiedzi w stylu "tutaj siedzą tylko sfrustrowane 30-40 plus". Ale mam za małą próbkę postów tej osoby, żeby stwierdzić to na 100%.We wspomnianym temacie widziałam raczej przejawy dobrych rad  i próby sprowadzenia na ziemię, a nie szykany. To jest forum o zdrowym odżywianiu, więc naturalne jest, że osoba gruba chcąca schudnąć, czyli dążąca do zdrowia będzie doceniana i wspierana, a wychudzona osoba chcąca schudnąć - czyli szarpnąć się na swoje zdrowie - będzie krytykowana. Chciałam zauważyć, że grube osoby planujące głodówki albo niezdrowe diety również są krytykowane. To jest pozytywne, bo buduje świadomość zdrowych praktyk.Fakt, że niektóre wypowiedzi bywają ostre - nie musiałyby takie być. Ale tu jest internet, tutaj ludzie pozwalają sobie na więcej;)
Moim problemem jest ED, a ja w żadnej wypowiedzi nie byłam agresywna XD młode lale nie siedzą tutaj bo w internecie ogolnie na różnych czy to forach czy portalach społecznościowych vitalia ma opinie toksycznego zbiorowiska 30+ z problemami zycia codziennego, które dorastają do rangi kataklizmu na skale światowa w ich odczuciu 

Ty to powinnaś psychologiem zostać. Jesteś pewna, że nie minęłaś się z powołaniem? ;) I fakt, wcale nie jesteś agresywna - przecież pisanie o społeczności, w której się bywa (no, bo skąd to konto, z nieba?), per "desperatki" albo "sfrustrowane baby 30-40+" rzeczywiście jest uprzejmie i sympatyczne. Po prostu wysyłasz same pozytywne fluidy, tylko my takie stare, zrzędliwe i zgorzkniałe! Jak Ty tu z nami wytrzymywałaś tyle czasu, hę?

Drzewo. Myślałam, że pomimo zaburzeń/chorób dotyczących odżywiania, jesteś jednak mądrzejsza, a tu takie rozczarowanie.

Pasek wagi

A tak abstrahując od użytkowniczki Drzewocośtam... bo nie warto drążyć tematu...

Jak przychodzi na forum nowa dziewczyna, z problemami, z dużą niedowagą, która źle sobie radzi i chce pomocy, chce wsparcia, to takie wsparcie dostaje. Vitalijki potrafią przyjść z życzliwością i dobrym sercem. Naprawdę. 

Ale jak po raz pierdyliard pierwszy taka jedna z drugą zaśmieca forum tymi samymi zagrywkami, nie przyjmuje żadnych rad, a tylko odszczekuje się wrednie, to ileż można to czytać w kółko? Niektóre z nas (na przykład ja) tracą  cierpliwość. No trudno, trollowania nie cierpię i już. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.