Temat: Ktoś się przyłączy???

Jestem tu nowa i szukam kompanów do odchudzania. Chcę zrzucić około 7 kg ale bardzo przyda mi się pomoc. Czy ktoś się skusi podjąć ze mną to wyzwanie??
no mi właśnie też zostało trochę skóry na brzuchu po odchudzaniu.. jak stoję jest okej, ale jak siedzę czy np. ćwiczę na tyłek jakieś wymachy czy coś to jak patrzę na brzuch.. ehh coś okropnego! skóra wisi i lata na wszystkie strony.. :/
a co do świąt to u mnie będzie ciężko, zwłaszcza, że jadę do babci na święta, a moja babcia jest 'typową' babcią :P a teraz jak już schudłam to w ogóle tylko by mnie karmiła :D
wczoraj miałam urodziny i kumpela się przyznała, że chce mnie utuczyć, bo mam 'takie chudziutkie te nóżki', dlatego dostałam od niej czekoladę i namawiała mnie na bomby kaloryczne ze sklepu, ale nie dałam się :D! wybrałam najmniejsze zło- ptyś z bitą śmietaną :) pyszny!
swoją drogą mam okropne nogi, a jak słyszę komplementy to właśnie na temat nóg ;p
Przynajmniej słyszycie jakieś komplementy na temat swojej figury a u mnie nic ;(
Babcie są kochane hehehe :)

Myślę,że przy odpowiednich ćwiczeniach - nie ma się co obawiać o obwisający brzuszek. Może 6 Weidera? Skuteczna :)
przez całe moje odchudzanie robiłam coś na brzuch- jakieś ćwiczenia + balsamy, itp. coś na pewno to dało, ale jak widać nie wystarczająco.. :/ no nic, będę musiała uważać na plaży i tyle :P

balbinaewelina- pokaż nam swoje ciałko to na pewno coś usłyszysz :)
no to nie wiem jak walczyć :| muszę być jakieś sposoby poza chirurgią.
no wiesz to w dużej mierze zależy też od elastyczności skóry prawda?
Od elastyczności to raz, a dwa od ilości zrzuconych kg i szybkości ich zrzucania. Ja mam okropny obwisły pępek. I jakoś nie umiem ujędrnić tego odcinka brzucha. Brrr...
Na początek spalić namiar tkanki tłuszczowej.
A6W jest dobra, ale same ćwiczenia tego problemu nie zniwelują, szczególnie, że ja no dość sporo ćwiczę, mimo tego, że w domu. Nie lubię publicznie ćwiczyć, dlatego siłki, baseny.. odpadają. 
Mi się z lenistwa ćwiczyć nie chce. Byłam dziś na spacerku - wiem,że to za mało - ale to pierwszy dzień dopiero. Powoli się ogarniam :)
Też nie lubię publicznych ćwiczeń. W tamte wakacje jechałam na rowerze koło grupki ludzi - młodzieży - i usłyszałam - ale gruba :| no zarąbiście. Człowiek z siebie flaki wypruwa - ćwiczy ile wlezie i jeszcze słyszy,że jest gruby od jakieś bandy debili, którzy nie mają do roboty nic poza siedzeniem na przystanku. Pamiętam,że się wtedy bardzo zdenerwowałam :|

Mam dziś wielki głód. Pierwsze dni diety bywają w moim przypadku najgorsze.
Dulce.- rozumiem Cie, wiem jakie otoczenie  może być okrutne, ale nie ma co się przejmować tylko brnąć dalej przy swoim :)

a ja na kolacje zjadłam sałatkę gyros- bez majonezu :) ale dopiero teraz poczułam jak się tym zapchałam! ;o
Dulce
Y
erba Mate, to argentyński specyfik, do kupienia czasem w sklepach zielarskich lub przez internet (ja tak kupuję i wysyłają mi do UK bez problemów). W jej właściwościach, wg Wikipedii  ..."wykazano, iż yerba mate ma działanie obniżające poziom cholesterolu, ochronne wobec komórek wątroby, stymulujące ośrodkowy układ nerwowy, moczopędne i korzystne wobec układu sercowo-naczyniowego. Stosowanie yerba mate sugeruje się w leczeniu otyłości. Yerba mate chroni DNA przed oksydacją i wywołaną in vitro lipoperoksydacją cząsteczek LDL oraz ma silne zdolności antyoksydacyjne[3]. W badaniu na szczurach wykazano ochronny wpływ yerba mate przed otyłością indukowaną wysokotłuszczową dietą[4].."
Kiedyś znajomi mnie uraczyli zestawem w prezencie. Trochę przeleżał czekając aż dojrzeję do decyzji. Do smaku można się przyzwyczaić, zwłaszcza że ewentualne korzyści są tego warte :)
A co do wiotkiego brzucha:
masować szorstką gąbką i nosić majty ściągające - tak mi radziła mama :) nie jestem tylko pewna czy koło 40 działają tak samo jak gdy byłam młodsza wtedy pomogły.
Kupiłam sobie dwie pary krótkich ze wzmocnieniem z przodu na 15 małych zaczepów i 1 parę wysokich po biust, z dłuższymi nogawkami (niby mają modelować sylwetkę - zobaczymy  )

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.