- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 września 2019, 19:14
Zaczęłam się odchudzać 26 listopada 2018r. Wykupiłam wtedy dietę na vitalia. Udało mi się na niej schudnąć 10kg (do końca maja). Na wakacje wróciłam do donu rodzinnego no i tu z tą dietą było tak średnio. Trzymałam się jej tak 50/50. Przez ten czas utrzymuje wagę. Dieta kończy mi się jakoś w przyszłym tygodniu, a od października chciałabym do niej wrócić, bo przede mną jeszcze sporo kilogramów. No i tu mam dylemat. Na vitalii moje chudniecie w lutym bardzo zwolniło, na końcu chudłam już 0.5kg miesięcznie, nie wiem czy to naturalna reakcja organizmu czy o co chodzi. Kcal miałam dobrane ok (sprawdzało to kilku dietetyków). Na końcu listopada na vitalii będzie promocja, gdzie będę mogła kupić tę dietę 50% taniej. No i tu nie wiem... Czy kupić w październiku, czy czekać 2msc do promocji, czy wybrać jakąś inną dietę.... Doradźcie.
Edytowany przez lyciax3 18 września 2019, 19:46
18 września 2019, 19:26
Chyba strzelilas literowke w roku, ale odnosnie tematu, jak sie zadaje takie pytania to sie podaje swoje podstawowe dane, czyli wiek, wzrost i wage.
0,5kg tygodniowo to juz sporo, to jest deficyt kaloryczny ok. 3500. Wcale nielatwo taki miec, ja mam przy dosc regularnym wysilku fizycznym. Ten 1kg tygodniowo zwykle spada na poczatku diety, jak ktos ma spora nadwage, a potem naturalnym zjawiskiem jest to, ze waga spada wolniej. Niestety nie podzielilas sie informacja dot. twojej aktywnosci fizycznje.
Edytowany przez Magdzior1985 18 września 2019, 19:26
18 września 2019, 19:36
Kobieta, 21lat, 171cm, startowałam z 98.8kg, obecnie ok. 89. Aktywność niska.
0.5 chudłam miesięcznie :/ czasami nic.
18 września 2019, 20:16
Zawsze możesz zwiększyć aktywność albo trochę obniżyć kcal... wszystko sobie zmenisz w ustawieniach diety w każdej chwili. Nie bardzo rozumiem twoje wątpliwości.. jeśli zależy ci bardzo na oszczędzeniu połowy ceny- no to sobie poczekaj- przecież masz pewnie zapisane jadłospisy z poprzednich miesięcy, jak nie, to przedłuż normalnym trybem-to tylko twoja decyzja co wolisz. Diet cud nie ma, więc jeśli ci dotąd pasowało, to nie zmieniaj, albo weź sobie inną wersję- np. wege+ryby na jakiś czas (są w większości inne przepisy) i może to spowoduje znów ruszenie się wagi? Ale u mnie osobiście to niestety tylko zwiększanie aktywności działa-inaczej waga mi stoi mimo diety.
19 września 2019, 10:27
Jak u Ciebie ze snem? I jak wygląda Twój dzień, masz stresującą pracę? Niedosypianie i stres mocno wpływają na metabolizm i utrudniają chudnięcie.
Jak wygląda u Ciebie z aktywnością, znalazłabyś czas na ćwiczenia? Zamiast obniżać kalorie podnieść trochę spalanie.
19 września 2019, 11:15
Pytanie czy w tym okresie nie pojawiało się tłuste, niezdrowe jedzenie? Żadnych fast foodów itp? Słodycze?
Dołóż sobie sport. To co lubisz. Nawet chodzenie po bieżni.
21 września 2019, 22:44
Śpię po 8-9h. Studiuję. Stres pojawia się czasami ale nie jest to stres przez cały czas. W tym okresie było czysto, tylko wpadło jedno piwko tygodniowo, tyle.. Z ćwiczeniami to tak średnio, sama nie wiem co co chciałabym robić. Zastanawiam się nad kupnem rowerka lub orbitreka. Tylko że ćwicząc na orbitreku na siłowni miałam dziwne odczucia w stawach kolanowych, paliły mnie, no i jakoś nie mogłam wpaść w ten rytm, nie mogłam się skoordynować.