Temat: Rzucam Palenie na diecie !!! Ktos chetny do wspolnej walki?

tabex

Ja paliłam 10 lat zwykłe fajki, od sierpnia ubiegłego roku przerzuciłam się na Iqosa. Iqos uzależnił mnie jeszcze bardziej, szła mi paczka dziennie (15zł x 30 dni w miesiącu!). Nie pale od 3 tygodni. Plus jest taki, że po Iqosie na pewno już nie wezmę do ust zwykłego papierosa, zaś samego urządzenia nie dostanę w zwykłym kiosku za 15 zł, więc pod wpływem emocji na pewno nie kupię sobie nowego (starego zniszczył mąż, na moją prośbę). Palić już nie zamierzam, choć czasem mnie ciągnie. Nie jest łatwo, w końcu tyle lat żyłam z "przerywnikiem", ale już wiem, że nie zawrócę z tej drogi. 

Kiedyś rzucałam z desmoksanem i książką Allana Carra, ale nie miałam silnej motywacji i niestety wróciłam do nałogu po 16 dniach (silne negatywne przeżycie, tak jak u Ciebie). Książkę bardzo polecam, po każdej przeczytanej stronie palisz i masz do tego coraz większe obrzydzenie, aż dochodzisz do wniosku, że na prawdę fajka nie jest Ci potrzebna.

Poki co po 3 tygodniach zauważyłam mniejsze wypadanie włosów, do tej pory traciłam ich dużo "od zawsze".

Na diecie jestem od wczoraj, chcę zapobiec, ewentualnym skutkom "rzucania. Chętnie do Ciebie dołączę.

P.s. Przepraszam za styl pisania, jestem mega padnięta.

panna-anna zapraszam wiec do mnie, zawsze razniej

jak Ci idzie ?

do dupy - za przeproszeniem.....ja sie chyba nie nadaje do nie palenia