© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 sierpnia 2019, 16:34
Witajcie. Obecnie ważę 70 kg, bardzo chcę schudnąć do 60 bo nie mogę już na siebie patrzeć :( W biodrach mam prawie 100 cm, w biodrach 94 :( Ze względów zdrowotnych nie mogę ćwiczyć, pozostaje mi tylko dieta. Mam już dietę od dietetyka, problem w tym, że albo brakuje czasu na przygotowywanie potraw, bo tylko ja je jem, albo chęci, albo ciągle mam ochotę na słodycze i nie mogę sobie z tym poradzić. Jak Wy sobie radzicie?
7 sierpnia 2019, 08:21
Hmmm.. nie możesz ćwiczyć z powodów zdrowotnych- to znaczy czego ćwiczyć? Bo chyba nie jesteś przywiązana do łóżka-skoro brakuje ci czasu na gotowanie-to jesteś aktywna zawodowo-czyli możesz przynajmniej zacząć spacerować-nordic uprawiać albo jakiś rowerek stacjonarny-coś niemal zawsze można- także z gimnastyki, tylko trzeba ćwiczenia uzgodnić z fizjoterapeutą. Dla mnie stwierdzenie że nie mogę ćwiczyć brzmi jak największa wymówka jeśli nie jest się obłożnie chorym. Nikt ci motywacji nie stworzy, sama musisz odnaleźć w sobie chęci do zrobienia czegoś.Może przeglądaj metamorfozy, jakieś tutaj pamiętniki,wyzwania itp. żeby czyjaś historia i walka cię zainspirowała i wspierała w walce o prawidłową wagę?
7 sierpnia 2019, 09:46
Ja mialam ogromny problem z odstawieniem slodyczy. Nadal je uwielbiam i mi do nich teskno. Najbardziej brak mi czekolady. Skoro nie mozesz cwiczyc to polecam spacery, nawet takie po pol godzinki, zeby ruszyc metabolizm. Co do slodyczy nie kupuj zadnych do domu, a jesli inni domownicy to robia, popros ich by przestali na jakis czas. A sobie przygotowuj zdrowe slodkie przekaski. Ja zamiast kupoac lodow robie wlasne a'la sorbety z samych owocow i bez cukru, pieczone jablko z cynamonem czy brzoskwiniowy milkshake mam w diecie i jako-tako zaspokajaja glod na cukier, a waga powoli spada.
