- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lipca 2019, 12:28
Kto obecnie na diecie low carb? Jak długo trwa adaptacja? Stosujecie doładowania węglowodanami?
14 lipca 2019, 16:41
Ogolnie nie polecam keto czy lchf bylam 4 miesiace, fakt schudlam jednak kiedy zrobilam badanie krwi okazalo sie ze nerki sa w zlym stanie xd Musialam przestac i teraz znowu jem normalnie i wszystko do mnie wrocilo w 2 tyg. Nie wiem czy jest sens pchania sie w cos takiego, na dluzsza mete moze byc kiepsko.
14 lipca 2019, 19:18
Ogolnie nie polecam keto czy lchf bylam 4 miesiace, fakt schudlam jednak kiedy zrobilam badanie krwi okazalo sie ze nerki sa w zlym stanie xd Musialam przestac i teraz znowu jem normalnie i wszystko do mnie wrocilo w 2 tyg. Nie wiem czy jest sens pchania sie w cos takiego, na dluzsza mete moze byc kiepsko.
To co opisujesz, to najczęściej skutek nadmiaru białka. Keto i LCHF to diety TŁUSZCZOWE i kiedy sie o tym pamięta, stan nerek i wątroby tylko sie polepsza. Kiedy się o tym zapomina, trafia sie na nefrologię. Na tłuszczach zapotrzebowaie na białko może być i dwa razy niższe niż na zwykłych dietach a jego długotrwały nadmiar staje się toksyczny.
15 lipca 2019, 01:32
heh wszystko wazylam i dokladnie wiec ile czego jadlam. Zawsze bialko trzymalam w granicach 70g dlatego nie widze jak to moglo spowodowac taki efekt.
10 sierpnia 2019, 15:03
Ja jestem od tygodnia na IF. Raczej nie jest to lchf, ale ograniczam węgle poza warzywami. Cos jak paleo, choć jeszcze walczę z nabiałem trochę. Znacznie ograniczyłam ilość nabiału w diecie, ale całkowicie nie udało się wyeliminować. Czuję się dobrze. Chudnę zarówno w obwodach jak i na wadze. Nie liczę kalorii. Jem 2 posiłki, do tego kawa, jakiś deser. Jak na razie ten sposób żywienia w oknie mi bardzo pasuje, daje wolność, bo przecież godziny posiłków można modyfikować. Najadam się, ale staram się nie przejadac.
10 sierpnia 2019, 15:34
Ja jestem od tygodnia na IF. Raczej nie jest to lchf, ale ograniczam węgle poza warzywami. Cos jak paleo, choć jeszcze walczę z nabiałem trochę. Znacznie ograniczyłam ilość nabiału w diecie, ale całkowicie nie udało się wyeliminować. Czuję się dobrze. Chudnę zarówno w obwodach jak i na wadze. Nie liczę kalorii. Jem 2 posiłki, do tego kawa, jakiś deser. Jak na razie ten sposób żywienia w oknie mi bardzo pasuje, daje wolność, bo przecież godziny posiłków można modyfikować. Najadam się, ale staram się nie przejadac.
10 sierpnia 2019, 15:59
A tak swoją drogą skąd wiemy że nasze ciało korzysta już z ketowów? Jestem na. Keto od prawie 2 tygodni. Pierwsze dwa dni masakra, ból głowy, ospałość i brak chęci do życia. Teraz jest dużo lepiej, czuję że mam więcej energii. Jednak czuję się odwodniona (szczególnie w nocy i po niej) po mimo że ciągle piję.
+ Czy na keto jemy dokładnie tyle samo kcal co byśmy jedli na "normalnej" diecie odchudzającej? Czy wygląda to jakoś inaczej? Obecnie jest 1750-1800 kcal.
Co do IF to sama stosuję (okno żywieniowe 9-16.30) i czuję się świetnie. Nie mam problemu z głodem, nie marnuje masy czasu na przygotowanie kolejnych posiłków.
Edytowany przez Cinrea 10 sierpnia 2019, 16:08