Temat: Witam wszystkich, jestem tu nowa i mam kilka pytań. : )

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie, straszliwie cieszę się, że natrafiłam na tą stronę. : ) 
Mam na imię Aga, liczę sobie 18 lat. Przy wzroście 1,80 ważę 78 kilko. Być może i moja nadwaga nie jest z pozoru zbyt duża, aczkolwiek same gabaryty mojego ciała w postaci wysokiego wzrostu (180cm) strasznie mnie męczą. Wiadomo, akurat  wzrostu już raczej nie zmienię, aczkolwiek mogę  popracować nad jędrnością ciała i jeszcze nieco je wysmuklić. Myślę, że mam niezłą motywację i wystarczająco silną wolę choć przyznaję, że słodycze i słone przekąski czasami mnie gubią. : ) Jednak muszę coś z sobą zrobić, zbliża się lato a moje uda szpeci cellulit, ramionka są nieco obwisłe tzw. malutkie motylki, okropieństwo. Biorę się za siebie! : ) 

Przyznam także szczerze, że zdrowe nawyki żywieniowe nie stanowią dla mnie większego problemu, problemem jest za to wysiłek fizyczny, ponieważ mam astmę i niestety zbyt zmożony wysiłek nie jest dla mnie. Dlatego też muszę strasznie na to uważać, na dniach pragnę  zakupić sobie np. orbitek magnetyczny, jednakże zapoznałam się z ich cenami i jestem nieco zaniepokojona. Wiem, że mechaniczny w ogóle odpada ponieważ straszliwie hałasuje (miałam jednego, niestety musiałam zaprzestać ćwiczeń, bowiem odgłos denerwował pozostałych domowników). Czy moglibyście polecić mi jakieś tanie, acz solidne modele orbitków magnetycznych? : ) 

Ponadto byłoby mi bardzo miło gdybyście zapoznali mnie z swoimi top zasadami dotyczącymi odchudzania, co można np. jeść bez wyrzutów sumienia gdy dopada nas dziki głów etc. 

Ach, jeszcze słówko dotyczące cellulitu. Jak walczycie z tym okropieństwem, które nęka np. moje uda? Nie jest on straszliwie rażący, ale naprawdę mnie drażni, pewnie same wiecie o czym mówię. Piję dużo wody, masuję ciało rano i wieczorem specjalnym kremem i masłem do ciała ale efekty są znikome. 

Pozdrawiam i czekam na wasze odpowiedzi. : ) 
Na cellulit najlepszy jest ruch. Ja po miesiącu jeżdżenia na rowerze pozbyłam się go z ud. Działa.
Skoro masz astmę to może dobrym sprzętem dla ciebie byłby hula-hop...?
Ja bezkarnie jem wafle ryżowe i chrupkie pieczywo.
Jem co 3-4 godziny, na 3 godziny przed snem jest ostatni posiłek. Kolacje powinna być białkowa, tak słyszałam. Pij dużo wody i herbaty zielonej.
Hej! Witam na pokladzie!
Staraj sie jesc duzo warzyw.Jak dopadaja Cie ataki glodu to radze chrupac marchewke :) Najobwitszym posilkiem powinno byc sniadanie, bo to ono dostarcza nam energii na caly dzien!Kolacja nie pozniej niz o 18-19 (zalezy o ktorej idziesz spac). omijaj slodycze i smazone potrawy (chociaz powiem Ci ze ja pozwalam sobie na jedna kostke czekolady dziennie, i w ten sposob unikam kompulsow).  Pij ok. 1-1.5 litra wody dziennie...Powodzenia!Trzymam kciuki papap
Herbatę zieloną uwielbiam, piję nawet do 4 filiżanek dziennie, podobnie jak np. czerwoną. Ja ogólnie uwielbiam herbaty, a teraz są one moim dobrym urozmaiceniem, ponieważ nie muszę pić jedynie wody. Ja bezkarnie pozwalam sobie na brokuły na parze (naprawdę zapychają, polecam), wafle ryżowe też jem, a chrupkie pieczywo gości u mnie w porze śniadania. A co polecicie mi odnośnie wysiłku fizycznego? Czy orbitrek to dobry wybór? Ach i czy polecicie jeszcze jakieś kremy czy balsamy ujędrniające i zwalczające cellulit. Czytam w gazecie, że można zamówić w aptece takie specjalne, gumowe ,,bańki'', do masażu ciała, podobno ujędrniają, słyszałyście o tym? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.