11 kwietnia 2011, 21:06
Miałam od dzisiaj przejść na dietę 1300kcl owszem było wszystko dobrze do godziny 15 a potem klapa;/
Do 15 zjadłam:
Śniadanie: bułka owsiana z łyżeczką delmy , szynką pomiodrem i sałatą
2śniadanie: 2 wasy z szynką
Obiad: warzywa zapiekane z serem
A potem: lód świderek, batonik czekoladowy , 6 was z szynką i 2 z serem ,serek wiejski z dżemem, 4 plasterki smaczka konserwowego,kromka chleba z szynką i 2 plastrami sera i trochę bitej śmietany:/ nie wiem co mnie na to wzieło;/
Ale wykonałam trochę ćwiczeń:)
Rolki 10km-50minut
Rower 6km
Trening piłki noznej 1h
Basen 3km
Brzuszki 300
Ab rocket 200
8minute buns
myślicie że przytyje przez tą wpadkę mała przy tych ćwiczeniach?
Edytowany przez Pilkareczka93 11 kwietnia 2011, 21:08
11 kwietnia 2011, 21:10
Od jednego dnia z większą ilością kcal nie powinnaś przytyć, a już na pewno nie po takiej ilości ruchu. Może właśnie z powodu dużego wysiłku zjadłaś więcej.
11 kwietnia 2011, 21:12
Basen , trening przed zjedzeniem tego rolki , rowert po
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 124
11 kwietnia 2011, 21:59
co to jest "smaczek konserwowy" ?
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
11 kwietnia 2011, 22:05
Jedyne co Cie wzielo to GLOD... Ja trenuje wioslarstwo, ale rzadko mam tak intensywne dni jak Ty dzis, staram sie jesc do 2000kcal (i tak moze wychodzi z 4-5 dni w tygodniu) i chudne... Jedz wiecej, to nie bedziesz taka wyglodzona
![]()
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
11 kwietnia 2011, 22:07
W sumie to nawet kalorycznie tyle nie zjadlas, na pewno schudniesz, i zaloze sie ze Twoje zapotrzebowanie ze 3000kcal wynosi...
11 kwietnia 2011, 23:01
Po prostu przy takim dosc duzym wysilku fizycznym twoj organizm wola o jedzenie wiec jak to bywa jak sie zaczne jest i wezmie nas smaczek to sie je to na co ma sie ochotke heh . Wiec nie masz co sie martwic bo to co zjadlas poszlo juz w niezapomniane bo napewno spalilas to podczas cwiczen , a tym bardziej jak ci sie zdarzy jeden dzien na ruski rok to nie jest az tak tragicznie . Ja ci powiem ze po 15 minutach skakania na skakance chodze glodna jak wilk :D
Edytowany przez russianroulette211 11 kwietnia 2011, 23:03
- Dołączył: 2007-11-24
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 1022
12 kwietnia 2011, 10:18
Jedz większe śniadania. I na obiad koniecznie jakieś chude mięso. Powinno pomóc w napadach głodu :)
