- Dołączył: 2010-04-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 844
7 kwietnia 2011, 22:34
zostało 16 dni do świąt... a ja chce jeszcze trochę schudnąć... mam już za sobą 14 kilo a chce jeszcze jakieś 4 do świąt.. jak myślicie czy dieta 1000 klorii i nie jedzenie po 18 mi to ułątwi plus 100 brzuszków dziennie , 50 przysiadów i 8 minut legs pomoże czy dodać coś jeszcze ?
7 kwietnia 2011, 22:37
1000 kalorii to najprostsza droga do kompulsów
nie jedzenie po 18 jest dobre, ale jeśli idziesz spać o 21
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2133
7 kwietnia 2011, 22:38
16 dni i 4 kg raczej nie możliwe ale 2 tak! tylko nie wiem czy po 1000 nie rzycisz się któregoś pięknego dnia na jedzenie, może lepiej 1200?
- Dołączył: 2007-10-23
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 71
7 kwietnia 2011, 22:43
zgadzam 1000 to trochę mało.
rozumiem że szukasz szybkich efektów, ale co będzie po świętach ???
zastanów się może warto obniżyć do 1200 lub 1300 i mieć pewność że "jo-jo" nie zapuka rankiem do drzwi.
7 kwietnia 2011, 22:47
a ja znam sposob na 4 kg w 16 dni
uderzeniowka dukana, czyli faza I. schudlam w 10 dni 5 kg. polecam. tylko pozniej trzymac jak najwiecej bialka, bo sie woda moze zatrzymac na jakis czas. bialko to minimalizuje
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 49
7 kwietnia 2011, 22:55
Jeśli jesteś już na diecie nie sądze żeby Dukan dał takie efekty. Ta "uderzeniówka" Dukana polega na utracie wody, nie tłuszczu. Ja odchudzając sie rok temu chciałam przysieszyć efekty i w trakcie diety przeszłam na Dukana efekt był taki że na początku schudłam kilo, póżniej nic, po czym przytyłam pół a następnie po odstawieniu nieskutecznej dla mnie diety przytyłam to co wcześniej straciłam (odżywiając się racjonalnie). Reasumując: przytyłam, stale bolał mnie brzuch, czasami nie mogłam nawet wstać z powodu bólu w dole pleców po tej diecie, więc nie polecam!
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
7 kwietnia 2011, 22:58
Cierpliwosci... Nie od razu Krakow zbudowano :) Pieknie Ci idzie, wiec oby tak dalej. Ziarnko do ziarnka, zbierze sie miarka!