7 kwietnia 2011, 19:23
biegam według planu, już od 2 tygodni , 3-4 razy w tygodniu. zauważyłam takie coś, że kiedy już no, kończe bieganie, mięśnie w prawej łydce mnie bolą , mam bardzo zmęczone, a tą lewą ledwo czuje, jakby nie poruszona była żadną aktywnością fizyczną :p może to głupie, ale boje się, że będę miała mięśnie na jednej łydce, haha!
wydaje mi się że nie stawiam stóp jakoś inaczej...
7 kwietnia 2011, 19:26
może powinnaś jakoś zmienic technikę biegania,jeżeli tak uważasz :) Pamiętaj jednak o rozciąganiu przed i po bieganiu :)
- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2176
7 kwietnia 2011, 19:32
mozliwe, moze po prostu rozgrzej lepiej prawą nogę żeby nie czuć bólu, a lewą zmuś do pracy. biegnij wolniej ale połóż większy nacisk na lewą nogę :D
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1596
7 kwietnia 2011, 19:51
Nie martw sie zawsze tak jest. Jesteśmy symetryczni, ale bez przesady. Tak jak z piersiami, albo stopami, jak kto woli - jedna mniejsza od drugiej. Mięśnie też się mogą różnić, mogę ci zagwarantować, że nawet jest tak, jak mówisz - jedna noga chodzi inaczej niż druga. Ja np. mam rozstępy na jednej łydce, a na drugiej nie (ale bez obaw, moje nogi to inna historia związana z ortopedami itp, ciebie nie dopadnie;) Ale generalnie nie przejmuj się. Jak chcesz koniecznie poczuć to samo w drugitj nodze, to np. poskacz sobie na niej, albo dodatkowo rozciągnij. Może jest ona po prostu silniejsza.
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2133
7 kwietnia 2011, 20:01
a prawo- czy lewonożna jestes? Może mięśnie w tej nodze nie są tak rozwinięte jak w tej co się "nie męczy" i dlatego tak odczuwasz. Rozgrzej się dobrze przed biegiem i porozciągaj po biegu i nie urosnie ci tylko jedna łydka :)