- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 grudnia 2018, 08:10
Luźny temat, zaraz pewnie odezwa sie glosy ze bmi to bzdura bo miesnie itd, ale napiszcie przy jakim bmi uwazacie że dziewczyna/kobieta najlepiej wygląda.
9 grudnia 2018, 00:50
Właśnie Z POWODU drobnego kośćca. Ja mam 162 cm i przy 60-62 kg jestem już bardzo chuda, właśnie ze względu na mocny kościec.Przy prawidłowym, ewentualnie tym bliżej niedowagi. Mam wrażenie, że to jest trochę zawyżone. Gdybym przy swoich 170cm wzrostu ważyła 70-72kg, wyglądałabym jak pulpet, pomimo drobnego koścca.
Hmm, no to ja mam tyle samo wzrostu a przy tej wadze co podajesz ja już wyglądam grubo :/ a szczupła nie jestem nawet przy wasze 55kg. Figura jabłko, więc zawsze wszystko siedzi w brzuchu i nawet przy 55kg mam faldke na brzuchu.. :(
Edytowany przez akitaa 9 grudnia 2018, 00:50
9 grudnia 2018, 00:53
whooooo, serio?? :o ja przy 163 cm i 62 kg jestem mega pulpetwm i to chyba była w ogóle moja najwyższa waga w zyciu. EDIT: a zawsze wydawało mi się ze mam mocny kościec.Właśnie Z POWODU drobnego kośćca. Ja mam 162 cm i przy 60-62 kg jestem już bardzo chuda, właśnie ze względu na mocny kościec.Przy prawidłowym, ewentualnie tym bliżej niedowagi. Mam wrażenie, że to jest trochę zawyżone. Gdybym przy swoich 170cm wzrostu ważyła 70-72kg, wyglądałabym jak pulpet, pomimo drobnego koścca.
No to witaj w klubie!! Podobny wzrost. Moja najwyższa która pamiętam to 68 i mega dramat wtedy był, górna granica nadwagi, baaardzo grubo wyglądałam. Powyżej 60 to już jestem spory pulpet :/
9 grudnia 2018, 10:55
fałdka na brzuchu to nie jest "bycie pulpetem". Mam wrażenie czasem, że dziewczyny tak się fiksują na jednej partii, której nie lubią, że przestają widzieć całość. Potem szczupła dziewczyna, bo przy tym wzroście i 55 kilo jest się szczupłym bez negocjacji, nazywa siebie pulpetem, bo ma trochę tłuszczu na brzuchu. Ja mam trochę tłuszczu na tyłku i nie przyszłoby mi do głowy, że nie mogę się nazwać szczupłą, dopóki tego nie spalę.
9 grudnia 2018, 12:32
Według BMI mam 0,5kg nadawagi. Niby wiem, że BMI to żaden wyznacznik, ale jednak dążę do tego by zejść do ,,prawidłowej'' masy ciała. Nigdy nie byłam szczupła zawsze miałam nadwagę lub 1 stopień otyłości. Gdy ważyłam 100kg marzyłam o tym, żeby zejść do 75kg, nie chciałam mieć idealnej sylwetki, tylko po prostu nie czuć się tłusto; teraz już prawie to osiągnęłam i widzę, że żeby być zadowoloną z wygłądu muszę schudnać jeszcze około 12kg.
Według mnie dobre BMI to takie w tej dolnej granicy dla osoby z niedużą aktywnością fizyczną.