- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
6 kwietnia 2011, 16:48
no więc... ważę dużo za dużo. od dziś zaczęłam coś ze sobą robić. jak myślicie, jakie będą efekty? możecie też coś doradzić.;)
NIEDAWNO: - tak było prawie codziennie.
śniadanie - płatki czekoladowe z mlekiem
II śniadanie - biała buła z serem lub cebularz
po szkole - pizza, kebab lub coś w tym stylu
obiad - talerz ziemniaków na maśle z sałatą ze śmietaną lub zabielana śmietaną zupa, najczęściej z makaronem.
popołudniu do wieczora - słodycze, chipsy, kanapki z serem.
wypijałam 3 litry napojów kolorowych. RUCH - O!!! no chyba że do sklepu po żarcie.
![]()
TERAZ:
dziś na śniadanie zjadłam bułke ziarnistą z serkiem topionym i plasterkiem żółtego sera, niedawno bułkę wieloziarnistą z twarogiem chudym pomidorem i szczypiorkiem, poźniej planuje warzywa na patelnię z ryżem i jakieś tam owoce.:)
Byłam też na VACU FIT - spacer w podciśnieniu - pół godziny. CO O TYM URZĄDZENIU SĄDZICIE? podobno spala tłuszcz 4 x szybciej![]()
Jakie będą efekty tego, co postanowiłam wprowadzić w życie? czy będę na tym dość szybko chudła?
- Dołączył: 2010-12-20
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1360
6 kwietnia 2011, 16:56
No zmiana zdecydowanie na lepsze, oby Ci się udało. Może zamiast dwóch bułek dziennie zamień jedną bułkę np. na jogurt naturalny z otrębami/płatkami owsianymi, a na pierwsze śniadanie zjadaj nieco więcej, to ono daje Ci kopa rano :) Na kolację możesz zjeść jajecznicę (najlepiej smażyć ją na teflonie bez tłuszczu, ale jak dasz trochę margaryny to nic się nie stanie), omlet czy serek wiejski (ja akurat go nie lubię, ale wiem, że na kolacje jest ok, bo zawiera dużo białka).
No i oczywiście ćwiczyć :)
Powodzenia!
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
6 kwietnia 2011, 16:56
O cholerka.
Nie wiem, jak szybko bedziesz chudla, ale na pewno bedziesz zdrowsza! :)
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
6 kwietnia 2011, 16:59
Ja mysle, ze na razie nie ma co szalec. Jesli wczesniej codziennie wsuwalas chipsy, slodycze, pizze itd. to teraz 2 pelnoziarniste bulki raczej ci nie zaszkodza ;)
- Dołączył: 2006-11-20
- Miasto: Nyc
- Liczba postów: 921
6 kwietnia 2011, 16:59
po śniadaniu miałaś taką długa przerwę czy po prostu niedawno wstałaś? :P jeśli kolejną kanapkę zjadłaś dopiero niedawno to trochę kiepsko. Staraj się jeść co 3-4 godziny - niewielkie ilości.
Ser żółty jest zdrowy i bogaty w witaminy ale nie przesadzaj z nim ponieważ jest tuczący. Do kanapek wybieraj chude wędliny, ryby typu - makrela, łosoś, pasty warzywne (łatwe do przygotowania samemu), ser biały, jajko...
Spróbuj owsianki. Do drugiego śniadania dodaj jakiś owoc, jogurt, kefir, maślankę itd itp
Najważniejsze abyś nie liczyła, że w tydzień zgubisz 5 kg bo to głupota albo samobójstwo. Jeśli zmienisz nawyki żywieniowe i dorzucisz aktywność fizyczną na pewno zrzucisz zbędne kilogramy.
- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2176
6 kwietnia 2011, 17:05
Ja tam jem wszelakie pieczywo zazwyczaj tylko w szkole, gdzie nie mogę
sobie nic ugotować. Jeśli masz możliwośc to zamień bułki na coś
lżejszego, owoce, warzywa, jogurty. Jak tu ktoś wyżej napisał jedz
więcej na śniadanie, ja jem nawet około 400 kcal, dzięki czemu nie
jestem później głodna. Uzupełnij tłuszcze orzechami, słonecznikiem,
siemieniem, pestkami dynii, na śniadanie możesz zjeść węgle w postaci
płatków, kaszy manny, owsianka z owocami itp + woda i dużo warzyw :) Nie
zapominaj o białku z chudego mięsa i ryb. Musisz tak sobie układać menu
żebyś miała dostarczone to czego potrzebujesz, urozmaicać, żeby dieta
nie była nudna. Jeśli dołożysz do tego ćwiczenia to na pewno schudniesz.
Ale nikt nie może ustalić w jakim tempie, jedni chudną ok. 1 kg na
tydzień, inni 1 kg/10-12 dni. Zależy od organizmu.
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
6 kwietnia 2011, 17:22
Ważna jest zarówno jakość, jak i ilość. Powinnaś zjeść 4-5 posiłków
dziennie, w regularnych odstępach, ale powinny to być posiłki
wartościowe, a nie źródło pustych kalorii. Jedz:
- produkty pełnoziarniste np. razowe pieczywo zamiast
białego, gruboziarniste kasze (gryczana, jęczmienna) zamiast ziemniaków,
czy klusek, płatki zbożowe, makaron razowy i ryż brązowy zamiast ich
białych odpowiedników,
- warzywa do każdego posiłku w postaci surowej z
dodatkiem oleju roślinnego (unikaj majonezu) lub jogurtu naturalnego
(unikaj śmietany) oraz gotowanych najlepiej na parze,
- produkty białkowe chude np. chudą wędlinę, chude
mięso (drób), ryby (tutaj możesz sobie pozwolić na tłustą rybę morską
np. łososia), chudy ser np twaróg zamiast sera żółtego, warzywa
strączkowe (soczewicza, groszek, fasolki),
- pij wodę mineralną, herbaty ziołowe, owocowe lub herbatę zieloną zamiast słodzonych soków i napojow gazowanych,
- potrawy pieczone, duszone, gotowane na parze - unikaj potraw smażonych, zup zabielanych i na zasmażce,
- niskokaloryczne desery np. owoce, galaretkę (ewentualnie kilka suszonych owoców) zamiast słodyczy,
- orzechy i nasiona np. dyni, słonecznika jako dodatek do dań głównych i surówek.
Unikaj ponadto: soli, fast foodów, potraw mącznych i tłustych, tłuszczów zwierzęcych.
I nie zapominaj o aktywności fizycznej!
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
6 kwietnia 2011, 17:32
dziś śniadanie zjadłam o 12 (
![]()
) więc odstęp był około 4 h.
Wiem, że 2 bułki to może dużo na dzień, ale przez ostatni rok jadałam prawie same węglowodany, uzależniłam się od nich, więc teraz to i tak będzie szok dla organizmu. Powoli będę zastępować węgle białkami, np dziś już do bułki dodałam białko (twaróg) :) Nie chce znów po 3 dniach rzucić sie na węgle.:(
Przez rok takiego jedzenia (nie licząc 2-3 dni przebłysków) przytyłam -uwaga-
36 kg. zażeram problemy, których w tym roku miałam sporo (w szkole, w rodzinie, w związku).
co mnie tak nagle olśniło? obtarłam sobie nogi w kroku w czasie jak było ciepło... Zenujące.
![]()
Stopniowo będę jeść inaczej (zdrowiej) i coraz więcej ćwiczyć.:) Myślicie że na początek pół godziny dziennie wystarczy?
Edytowany przez pizzamargherita 6 kwietnia 2011, 17:35
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
6 kwietnia 2011, 17:34
Myślicie że można przez dzień podjadać owoce? niedawno co chwilę coś mieliłam, więc na początku trudno mi będzie jeść co 3-4 h.
6 kwietnia 2011, 18:20
zależy co rozumiesz przez stwierdzenie ,,szybko chudnąć". Najlepiej 1kg tygodniowo, nie chcesz przecież efektu jojo. Polecam przed ćwiczeniami 30 minut l-karnitynę. Menu jest dobre bo zróżnicowane, najlepiej zjedz rano węglowodany a na kolację białko. Jedz mało a często, mózg odbiera sygnał o najedzeniu dopiero 20 minut po posiłku więc czasami możesz być już najedzona i nie być tego świadoma. Między posiłkami dużo pij to nie będziesz czuła uciążliwego głodu. Owoce możesz też jeść szczególne te co zawierają dużo błonnika jak jabłka. Powodzenia ;)