Temat: Czy nic mi nie będzie

Wiecie co przesadziłam z jedzeniem  dzisiaj ale za to dużo ćwiczyłam myślicie że przytyje od tzw. kompulsu jak mozna tak to nazwac:P
Boję się przytyć zeby nnie było jojo:(

Zjedzone:
Śniadanie: serek wiejski truskawkowy+ bułka ziarnista z żółtym serem
2śniadanie:sałatka z mc donalda
Obiad:piersc na parze + surówka warzywna + opakowanie was;/
Podwiczorek: jabłko+lód z polewą toffi
No i w przecciągu 15 minut zjadłam:

 2 parówki,  kilka plastrów szynki drobiowej,serek wiejski z dżemem, kanpka z szynką majonezem, bułka z serem żółyty,z 3plastry sera żółtego,  kilka nugetsów :/

Ćwiczenia:
Mecz 80minuy grania w r ęczną
brzuszki 500
rolki 30minut-5km
Przysiady 100
Może będzie jeszcze 40minut rolek
Dziewczyno,Ty to nazywasz kompulsem ?! denerwuje mnie jak ktoś nie zna pojęcia jakiegoś słowa i błędnie go używa wrrr.
No a jak to się nazywa?
3miesiace tak nie mialam i nagle:/
od tego na pewno nie przytyjesz, jeśli to tylko wyjątek. zjedzone dziś, jutro i dalej powrót do diety
natomiast od kompulsów owszem- tyje się.
ale kompulsy to zjedzenie kilku tysięcy kalori
a nie kilkuset za dużo

Kilkuset? myślę że to powyżej tysiąca jest
Nie, to raczej nie kompuls.
Po prostu zjadłaś więcej niż planowałaś.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.