3 kwietnia 2011, 18:45
Wiecie co przesadziłam z jedzeniem dzisiaj ale za to dużo ćwiczyłam myślicie że przytyje od tzw. kompulsu jak mozna tak to nazwac:P
Boję się przytyć zeby nnie było jojo:(
Zjedzone:
Śniadanie: serek wiejski truskawkowy+ bułka ziarnista z żółtym serem
2śniadanie:sałatka z mc donalda
Obiad:piersc na parze + surówka warzywna + opakowanie was;/
Podwiczorek: jabłko+lód z polewą toffi
No i w przecciągu 15 minut zjadłam:
2 parówki, kilka plastrów szynki drobiowej,serek wiejski z dżemem, kanpka z szynką majonezem, bułka z serem żółyty,z 3plastry sera żółtego, kilka nugetsów :/
Ćwiczenia:
Mecz 80minuy grania w r ęczną
brzuszki 500
rolki 30minut-5km
Przysiady 100
Może będzie jeszcze 40minut rolek
Edytowany przez waleczna18stka 3 kwietnia 2011, 18:52
- Dołączył: 2011-03-16
- Miasto:
- Liczba postów: 19
3 kwietnia 2011, 18:46
Dziewczyno,Ty to nazywasz kompulsem ?! denerwuje mnie jak ktoś nie zna pojęcia jakiegoś słowa i błędnie go używa wrrr.
3 kwietnia 2011, 18:48
No a jak to się nazywa?
3miesiace tak nie mialam i nagle:/
- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1055
3 kwietnia 2011, 18:50
od tego na pewno nie przytyjesz, jeśli to tylko wyjątek. zjedzone dziś, jutro i dalej powrót do diety
natomiast od kompulsów owszem- tyje się.
ale kompulsy to zjedzenie kilku tysięcy kalori
a nie kilkuset za dużo
3 kwietnia 2011, 18:53
Kilkuset? myślę że to powyżej tysiąca jest
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
3 kwietnia 2011, 18:53
Nie, to raczej nie kompuls.
Po prostu zjadłaś więcej niż planowałaś.