- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Odchudzanie kojarzy się przede wszystkim z dietą – spożywaniem mniejszej ilości pokarmu oraz zmianą nawyków żywieniowych. Nie należy się temu dziwić, gdyż to właśnie optymalnie dobrana dieta w głównej mierze odpowiada za osiągnięcie wymarzonej masy ciała. Istnieje jednak duża grupa osób, która nie wyobraża sobie walki z nadmierną masą ciała bez systematycznej aktywności fizycznej.
Chyba już każdy słyszał lub czytał o tym, że regularne wykonywanie ćwiczeń fizycznych ma zbawienny wpływ na funkcjonowanie ludzkiego organizmu. Z tym faktem nie należy polemizować. Systematyczną aktywność fizyczną powinien wykonywać każdy! Niezależnie od tego, czy jest się uczniem szkoły podstawowej, czy też emerytem należy regularnie ćwiczyć. Zaskakuje więc fakt, że wiele odchudzających się osób nie ćwiczy wcale. Niezależnie od przyczyny takiego stanu rzeczy, należy pamiętać o tym, że osoby z nadmierną masą ciała powinny szczególnie pamiętać o uwzględnieniu systematycznej aktywności fizycznej w swoim planie dnia. Oto kilka przykładów, mniej lub bardziej znanych, dlaczego warto oprzeć proces redukcji masy ciała zarówno na diecie, jak i na regularnych treningach.
Nie sztuką jest schudnąć. Sztuką jest schudnąć zdrowo oraz tak, aby uzyskany efekt się utrzymał. Liczne badania naukowe udowodniły, że osoby, które odchudzały się tylko w oparciu o dietę uzyskały gorsze rezultaty niż osoby, które w procesie redukcji masy ciała wykorzystywały zarówno dietę, jak i systematyczną aktywność fizyczną. Czym przejawiały się te „gorsze rezultaty”? Przede wszystkim osoby regularnie ćwiczące szybciej osiągały końcowy efekt – docelową masę ciała. Ponadto charakteryzowały się one lepszym składem ciała – u osób, które odchudzały się tylko w oparciu o dietę o ujemnym bilansie kalorycznym doszło do zmniejszenia ilości tkanki mięśniowej. Jak przekładało się to na wygląd ciała? Uwzględnienie systematycznej aktywności fizycznej w procesie redukcji masy ciała pozwalało zachować lub poprawić jędrność i elastyczność skóry, a także wymodelować mięśnie. Zresztą wystarczy porównać metamorfozy osób, które odchudzały się z wykorzystaniem diety i systematycznej aktywności fizycznej oraz osób, które proces powrotu do prawidłowej masy ciała oparły tylko na diecie redukcyjnej – różnice widać „gołym okiem”.
To czynnik, który chyba w największym stopniu motywuje do uwzględnienia w procesie redukcji masy ciała systematycznej aktywności fizycznej. Wydatek energetyczny treningów należy koniecznie uwzględnić w planie diety (bilansie kalorycznym). Jeśli ktoś ćwiczy cztery razy w tygodniu, a w czasie każdego z treningów spala 350 kcal, to tylko dzięki tym czterem treningom w tygodniu powinien spożyć dziennie 200 kcal więcej (4 x 350 / 7 = 200). Niby nic, jednak w przypadku podaży kalorii na poziomie 1500 kcal to dodatkowe 13 procent kalorii.
Uwzględnienie w procesie odchudzania systematycznych treningów pozwala wypracować nawyk regularnej aktywności fizycznej – „potrzeby ruchu”. Warto w tym miejscu podkreślić, że systematyczna aktywność fizyczna pozwala nie tylko schudnąć, ale również stanowi jedno z podstawowych narzędzi wykorzystywanych w profilaktyce nadwagi i otyłości. Podstawa takiego stanu rzeczy została poniekąd opisana w poprzednim akapicie – każdy wysiłek fizyczny wymaga wytworzenia energii niezbędnej do pracy ludzkich mięśni oraz pozostałych układów organizmu. Powstaje ona na drodze spalania składników pokarmowych, a mianowicie węglowodanów, tłuszczów oraz białek.
Photo credit: Keith Allison via Foter.com / CC BY-SA
Komentarze
agnieszka.kinga
27 stycznia 2018, 16:27
No tak..
xxblondixx
13 marca 2017, 18:35
Święta prawda..
wie58
26 listopada 2016, 21:56
Niestety.
Kamulka.kama
23 listopada 2016, 11:00
No pewnie :)
Margerytka30
22 listopada 2016, 12:04
"Ponadto charakteryzowały się one lepszym składem ciała – u osób, które odchudzały się tylko w oparciu o dietę o ujemnym bilansie kalorycznym doszło do zmniejszenia ilości tkanki mięśniowej." Przepraszam, ale to zdanie sugeruje trochę, jakby u osób, które tylko stosują dietę ubywało mięśni, a u tych, które też ćwiczą nie. A przecież ubywa przy każdym spadku masy, mniej lub więcej. Poza tym nie wszystkie ćwiczenia temu zapobiegają. Szkoda, że to nie zostało rozwinięte :) Właściwie pisze Pan o tym, co w sumie wszyscy wiedzą ale nie każdy stosuje.
am1980
21 listopada 2016, 10:16
kocham ćwiczyć...
Muzykalna1992
21 listopada 2016, 04:35
Super :-)