Oto lista nagrodzonych osób:
- msemiczek
- bozbag
- MissAlex
- dolly87
- agnieszka11111.agnieszka
- Ylona666
- paulinasw
- DamaGier
- jlitkowska
- Ellerin
- lili41a
- bilbo2014
- Flora1989
- kluska07
- monika55000
- LECH1313
- chrysa28
- Naira
- zabawaak
- panad
- Tolak
- AniaOla18
- AniaBlythe
- Klaudia822
Koszulki dotrą do Was do końca stycznia. Gratulujemy!
Komentarze
chrysa28
1 lutego 2015, 21:46
Mam nadzieję, że wysyłaliście poleconymi przesyłkami, bo póki co ja nadal czekam na swoją koszulkę ;)
dominik
pracownik Vitalia.pl
12 stycznia 2015, 19:48
Obiecaliśmy koszulki i osoby, które kupiły stosowną usługę (abonament 3 miesiące na Vitalia.pl) otrzymają ją. Jak napisała poniżej Ania został wysłany już email z prośbą o uzupełnienie danych adresowych. Przepraszamy za zamieszanie, w przyszłości ulepszymy metodę przyznawania nagród.
Katiebab
10 stycznia 2015, 23:41
Ja przedluzalam diete na smartfonie i tez zaznaczalam ta opcje i podawalam adres, ale potem byl jakiś błąd z płatnościa i kilka dni później powtarzalam operacje i chyba przez to nie udało mi się zalapac :( trudno moze następnym razem ;)
Ania.
8 stycznia 2015, 15:25
Dziewczyny! Nie doszukujcie się złych intencji z naszej strony. Sprawa wygląda tak: kto kupił dietę na 3 miesiące miał możliwość w procesie zakupu zaznaczenia opcji "Tak, chcę dostać koszulkę" i pozostawienia w związku z tym adresu pocztowego (przecież nie wyślemy koszulki e-mailem :-)). Kto tego nie zaznaczył i nie wypełnił... no cóż, ten gapa. Adres podały tylko wymienione 24 osoby. W zwiąku jednak z tak szerokim odzewem i doszukiwaniem się drugiego dna w naszym działaniu, postanowiliśmy sami wyszukać jeszcze raz osoby, którym się należy koszulka i wysłaliśmy im odpowiednie maile z prośbą o podanie adresu pocztowego.
aenka31
8 stycznia 2015, 17:01
Pamiętam, że podawałam adres, jednak nie znalazłam siebie na pierwszej liscie. Potwierdzam natomiast, ze dzis otrzymalam maila z prosba o adres.
saabcia25
8 stycznia 2015, 17:54
A ja nie dostałam email...
Ania.
9 stycznia 2015, 10:20
cierpliwości saabcia25 :-)
Markovka
10 stycznia 2015, 21:32
:) tez podałam adres ale nie mam koszulki :) lol trudno ale przynajmniej jestem testerka Prolavii ;-)
raguska
13 stycznia 2015, 19:10
Również podawałam na 100% adres, na liście się nie znalazłam, ale maila z prośbą o dane do wysyłki dostałam. Teraz czekam na koszulkę...
babciabasia3
8 stycznia 2015, 06:11
Gatuluję Zwycięzcom !
Scarlett82
7 stycznia 2015, 11:44
Milka, akurat z Prolavią było tak, że można było się zgłosić, opisać swoją historię z odchudzaniem i wybrali chyba ok. 20 osób do testowania. Ja się zgłosiłam i mam, pomimo tego, że gwiazdą na Vitalii nie jestem. Nikt nie dostał Prolavii z automatu, tylko dlatego, że jest popularny. Skoro nie wypełniłaś ankiety zgłoszeniowej, to nie zostałaś wzięta pod uwagę i tyle. Nie doszukuj się tu nieuczciwości Vitalii. A co do koszulek, to również uważam, że było to nie fair. Skoro miało być 200 koszulek, to wystarczyło wziąć pod uwagę kolejne osoby, które podały adres.
Ania.
8 stycznia 2015, 15:34
Dlaczego nie fair? Sęk w tym, że podczas zakupu diety chęć otrzymania koszulki wyraziły tylko 24 osoby. Zachęcam do przeczytania mojego komentarza na samej górze :)
Scarlett82
8 stycznia 2015, 16:34
Ania, ale ja podałam swoje dane i wpisałam adres do wysyłki, a mimo tego na liście mnie nie ma. Do tej pory sądziłam, że po prostu wykupiłam dietę już po tych pierwszych 200 osobach, bo wiedziałam, że koszulek miało być tylko 200, a nie dla wszystkich, więc to akurat nie było dla mnie zaskoczeniem. Dziś dostałam maila z prośbą o uzupełnienie danych, więc z tego wnioskuję, że był jakiś błąd systemu, który mojego adresu nie zarejestrował, a to już akurat nie moja wina, bo ja swoje zadanie wykonałam prawidłowo i jednak byłam jedną z tych 200 osób wykupujących dietę. Przypuszczam, że skoro zarejestrowano adresy tak niewielu osób, to nie tylko w moim przypadku mógł wystąpić taki błąd. W związku z tym miło, że Vitalia naprawia swój błąd i wysyła maile z zapytaniem o adres do tych osób, w odniesieniu do których adresu nie zarejestrowano, bo może się okazać, że jednak tych zainteresowanych koszulkami było znacznie więcej :)
Ania.
9 stycznia 2015, 10:22
Rozumiem. Sprawdziliśmy dokładnie Twój przypadek i rzeczywiście w systemie nie ma Twojego adresu. Jeśli wypełniałaś formularz, to mógł zajść jakiś błąd techniczny. Dobrze jednak, że dostałaś maila od Marty. Przyjrzymy się sprawie i postaramy się, aby w przyszłości nie było takich nieporozumień :-)
aenka31
9 stycznia 2015, 12:27
Jeśli vitalia tak bardzo upiera się, że tylko tyle osób podało adresy, to rzeczywiście może być problem informatyczny - również podawałam, a nie dotarł. .. Mam nadzieję, że chociaż maile zwrotne do prośby o adres podocierały (:
jamajka84
7 stycznia 2015, 08:34
Sciema jakich malo a ja polecalam wasz portal ze dbacie o klienta I take tam... Brak mi slow!
Ania.
8 stycznia 2015, 15:34
Dlaczego ściema? Zachęcam do przeczytania mojego komentarza na samej górze.
AngeluSss18
6 stycznia 2015, 21:41
A ja wgl nie bralam udziału, ale uwazam ze to jest naciąganie, niektórzy ludzie mysla " O, ciekawa dieta i koszulka na początek " A tu po czasie wiadomosc ze " wybrane " osoby dostaja..Skoro to byl konkurs jakis to trzeba jasno napisac a nie wprowadzac ludzi w blad..i piszecie " co, dla koszulki bralas udzial?" Dla koszulki czy nie - VITALIA zrobila bardzo podle i niestosownie. Ja bym nie dala sie nabrac na wiecej takich tanich sztuczek : ) A z diety poki co nie skorzystalam i nie mam zamiaru : ) Wole po swojemu sobie radzic i najwyzej podpatrzeć przepisy czy porady jakies :)
Aleksandrakloc
6 stycznia 2015, 19:09
Tak to prawda.Poczulam sie oszukana na wstepie nie zaczynajac jeszcze diety.Oczywiscie nie dla koszulki diete kupowalam,ale jest jak byk napisane do kazdej zakupionej diety koszulka gratis.No to chyba do kazdej?Tylko z tego powodu nie przedluze kontaktu.Pozdrawiam.
dolly87
6 stycznia 2015, 12:14
Jeśli tak Wam zależy na koszulce, to ja mogę komuś oddać swoją, jak mi przyslą. Mnie zależy na diecie, a na koszulkę załapałam się zupełnie przy okazji :)
ol.kasia
7 stycznia 2015, 21:17
:-)
aenka31
6 stycznia 2015, 11:34
Nie dla koszulki, ale nikt nie lubi być oszukany. Tu chodzi o sam fakt - patrz wyżej "do KAZDEGO zakupu..", chrzanią o motywacji, a sami tę motywację zabierają, bo żadna frajda odchudzać się z portalem, do który wiesz, że cię wydymał. A jak Ty byś kupiła w sklepie dwa soki zamiast jednego, bo dodają szklankę , to też byś powiedziała "eh, w końcu chodziło mi o sam sok", chociaż zapewniali, że szklankę dostaniesz ?
babciabasia3
8 stycznia 2015, 06:16
Do każdego zakupu diety na 3 MIESIĄCE ( !) . Kto kupił na miesiąc we wskazanym czasie , ten nie ma koszulki.
aenka31
8 stycznia 2015, 12:55
Wiem, kupilam na 3 miesiace plus trening, czyli spelnilam wymagane warunki. W dniu dzisiejszym otzrymalam maila z prosba o adres, bo jednak rozdadza 200 koszulek, milo, ze przemysleli temat.
Batawia
6 stycznia 2015, 09:48
Hej marudy!przepraszam bardzo,ale mam pytanie do wszystkich narzekających:kupowałyście dietę dla koszulki?czy po to żeby schudnąć?Bo z tego co widzę to bardziej zależy Wam wszystkim marudom na koszulce.Taką koszulkę możecie sobie zamówić przez internet.z jakim tylko chcecie napisem.A z diety pewnie i tak Wam nic nie wyjdzie skoro koszulka ważniejsza. Pomimo wszystko POWODZENIA!
madzia190488
6 stycznia 2015, 19:10
hej! szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam że można wygrać jakąś koszulkę dopiero dziś zauważyłam ...:-) ja kupiłam dietę a na koszulce mi nie zależy każdy może sobie zamówić dowolną z dowolnym napisem na all....:-)
milka30.1982
5 stycznia 2015, 22:40
Do stałych klientek vitalii. Ja wykupiłam dietę vitalii już trzeci lub czwarty raz i czuję się trochę poszkodowana. Dieta ok, kontakt z dietetykiem też ok, na sprawy techniczne nie narzekam bo dieta smaczna, dostępność i cena też. Ostatnio w pamiętniku jednej z vitalijek (jednej z najbardziej tu popularnych) wyczytałam, że dostała od vitalii za darmo do przetestowania prolavię (nowy suplement vitalii) a z tego co wiem to ona chyba nie ma wykupionej diety tutaj. Czuję się trochę rozżalona bo kupiłam kilkukrotnie ich dietę choć nie jestem tak popularna jak niektórzy z tu piszących ale jednak lojalność w tej sprawie pewnie byłaby lepiej widziana. Może ktoś kto wykupuje diety vitalii otrzymał do przetestowania ten produkt?
anarachidowa
5 stycznia 2015, 21:25
I ja również dołączę do żali - dietę z planem treningów wykupiłam, adres podałam... A na liście się nie znalazłam :/
Edyta1986r
5 stycznia 2015, 21:19
ja też nie dostałam a kupiłam pełen pakiet na 3 miesiące :/
Adel_do3razySztuka
5 stycznia 2015, 21:14
dokladnie, jedno wielkie oszustwo
aenka31
5 stycznia 2015, 20:38
Jedno wielkie oszustwo. Z tego co pamiętam, to podawałam adres, i właśnie o tym myślałam, że pewnie ze względu na koszulkę jest potrzerbny. Poza tym chwalicie, że możemy mieć kontakt z Wami cały czas, więc co za problem wysłać pytanie o adres do pozostałych osób, które się załapały w kolejności?? TYakie rzeczy zniechęcają, po zakończeniu pakietu przyjrzę się konkurencyjnym firmom w sieci, które nie kuszą GWARANTOWANYM nigdy nie wysłanym gratisem
SchudnacNaZzawsze
5 stycznia 2015, 20:05
Przyznam, ze kupilam diete bo skusila mnie koszulka. Miala ona byc gwarantowana. Poczulam sie troche oszukana...?