Jak ten czas szybko leci, prawda? Jeszcze wcale nie tak dawno hucznie obchodziliśmy nasze dziesięciolecie (zobacz urodzinową sesję), świętowaliśmy pierwsze pół miliona Klientów, a dzisiaj liczba ta wzrosła już ponad czterokrotnie! W międzyczasie wprowadzaliśmy mniejsze i większe zmiany w wyglądzie strony, napisaliśmy setki nowych artykułów, dodaliśmy nowe funkcjonalności, odpowiedzieliśmy na setki tysięcy maili, ale jedno co przez te wszystkie lata się nie zmieniło - to Wasze zaufanie. Zaufanie, za które, między innymi z tego miejsca, chcielibyśmy Wam bardzo mocnoooo podziękować!
Vitalia od samego początku istnienia jest liderem na rynku usług dietetycznych online. I chociaż czasy i potrzeby naszych Klientów nieustannie się zmieniają, a bycie pionierem oraz liderem branży nie należą do zadań łatwych, to nie zamierzamy spoczywać na laurach, cały czas świadcząc najwyższej jakości usługi. Już w najbliższych tygodniach przekonacie się, co jeszcze przygotowaliśmy dla Was z okazji naszych 15. urodzin - a będzie się działo!
Komentarze
JasminowaAsia
18 lipca 2020, 08:59
Niestety obecnie Vitalia, to nie to samo co kiedyś. Zaczynałam swoją przygodę z Vitalią ponad 29 lat temu. Przepisy i proponowane menu było lepsze. Nie musiałam tak często wymieniać potraw.
mkuklinski
20 lipca 2020, 16:07
Chyba mała pomyłka z datą, aż tak starzy to nie jesteśmy :D Przepisy i menu nie uległo zmianie, ewentualnie drobnym modyfikacjom, natomiast jest systematycznie rozbudowywane i obecnie można znaleźć w bazie blisko 5500 przepisów. Tak naprawdę jeżeli masz ochotę to przez cały rok, na każdy z posiłków możesz obecnie jeść coś innego. Do tego, na całe szczęście, wymiana to 5 sekund roboty, klik i gotowe. A wiem, bo sam wymieniam i dopasowuję pod swoje preferencje :)
JasminowaAsia
20 lipca 2020, 17:20
Oczywiście, że pomyłka. Miało być 9 lat... Moim dietetykiem była Justyna Piechocka. Do tej pory polecałam wszystkim Vitalię. Obecnie mam abonament od stycznia 2020 r. Początek roku był bardzo fajny. Jednak z tygodnia na tydzień otrzymuję praktycznie takie samo menu. Pewnie, że mogę sama wymieniać, jest to łatwe i przyjazne. Ale po co? Mam wydrukowane jadłospisy (nawet te z początków mojej przygody z Vitalią) i wg tego mogę sobie planować menu. To chyba jednak nie o to chodziło, prawda? Pozdrawiam serdecznie.