Temat: 600-800 kalorii

Czy po głodówkach, typu 600- 800 kalorii dziennie(długi okres czasu), da się dojść do 2000 kalorii bez przytycia? Tak wiem, głupia byłam. Ale teraz tyje na 1000kalorii. Już nie wiem co robić. Jem tak mało ok. 4 miesięcy. Jak to naprawić,żeby jeść normalnie i nie tyć?
Na początku chyba nie da się nie tyć. Buduj masę mięśniową (ale  do tego musisz jeść sporo).
Dodawaj 100 kcal na tydzień aż dojdziesz do 2000
Pasek wagi
Proponuję powolne wychodzenie z takiej diety, nic na szybko. Dodawaj około 100 kcal tygodniowo aż osiągniesz zamierzony cel. Trochę to potrwa ale masz dużą szansę żeby nie przytyć zbyt dużo. Do tego regularne ćwiczenia i powinno się udać. Powodzenia

Bubusia166 napisał(a):

Dodawaj 100 kcal na tydzień aż dojdziesz do 2000




Idż lepiej do dietetyka, bo widać, że masz tendencje do przesady i zaraz znowu zaczniesz się głupio odchudzać, zobaczysz, że na diecie zwiększonej o 100 kcal tyjesz, wpadniesz w panikę i znowu ograniczysz. Do specjalisty inaczej wróżę jo-jo
Pasek wagi
dokładnie 100 kcal co tydzien i do tego cwiczenia- wtedy na pewno nie przytyjesz
ja sobie twój wątek zapisze ku przestrodze następnych pomysłowych:)

manru napisał(a):

ja sobie twój wątek zapisze ku przestrodze następnych pomysłowych:)


Co dokladnie jesz?
Jakie masz BMI?
Skad wiesz,ze "tyjesz"na 1000 kcl? Bo waga wzrosnie na 1 dzien o 300g?

Śmierdzi mi tu ostrym ED,niestety.Jesli tak,poszukaj profesjonalnej pomocy,a nie rad na forum dla odchudzajacych się.


Czeka Cie full pracy-musisz uregulowac caly system hormonalny,stopniowo dodawaj te kalorie,najlepiej na poczatku z bialka i nie boj sie tluszczu.Staraj sie lekko zwiekszyc aktywnosc,zeby cos tam ten metabolizm podskoczyl,ale bez przesady-kolejny stresor jest Ci zbędny.
Przygotuj sie psychicznie na przybranie kilku kilo,niestety za głupotę się placi.Ale chyba warto sie poswiecic dla moznliwosci normalnego jedzenia?

Sturbuck napisał(a):

manru napisał(a):

ja sobie twój wątek zapisze ku przestrodze następnych pomysłowych:)
Co dokladnie jesz?Jakie masz BMI?Skad wiesz,ze "tyjesz"na 1000 kcl? Bo waga wzrosnie na 1 dzien o 300g?Śmierdzi mi tu ostrym ED,niestety.Jesli tak,poszukaj profesjonalnej pomocy,a nie rad na forum dla odchudzajacych się.Czeka Cie full pracy-musisz uregulowac caly system hormonalny,stopniowo dodawaj te kalorie,najlepiej na poczatku z bialka i nie boj sie tluszczu.Staraj sie lekko zwiekszyc aktywnosc,zeby cos tam ten metabolizm podskoczyl,ale bez przesady-kolejny stresor jest Ci zbędny.Przygotuj sie psychicznie na przybranie kilku kilo,niestety za głupotę się placi.Ale chyba warto sie poswiecic dla moznliwosci normalnego jedzenia?

nic dodac, nic ujac:)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.